Skoki narciarskie

Znamy kadrę na Letnie Grand Prix. Co z Kacprem Tomasiakiem?

today14.10.2025 14:48

Tło
share close

Trener kadry narodowej A w skokach narciarskich Maciej Maciusiak odsłonił karty po zgrupowaniu w Zakopanem. Znamy szóstkę zawodników, którzy powalczą o punkty Letniego Grand Prix w Hinzenbach. Wśród powołanych skoczków nie mogło zabraknąć zawodników z naszego regionu, choć wielu obserwatorów najbardziej interesowały losy sportowca z Bystrej – Kacpra Tomasiaka.

Piotr Żyła i Aleksander Zniszczoł pojadą do Hinzenbach

W najbliższy weekend rozegrane zostaną przedostatnie zawody Letniego Grand Prix w skokach narciarskich. Areną zmagań najlepszych skoczków świata będzie austriackie Hinzenbach.

Trener reprezentacji Polski Maciej Maciusiak zabrał swoich podopiecznych do Zakopanego, by na Wielkiej Krokwi przygotować skoczków do ostatniej fazy LGP oraz do początku zimowego sezonu. Tuż po obozie przygotowawczym selekcjoner ogłosił skład kadry A na zawody w Austrii.

Czytaj także: Tomasz Pilch: „Być może narzuciłem sobie zbyt dużą presję…”

 

W sześcioosobowym składzie Polaków znalazło się dwóch zawodników WSS-u Wisła: Piotr Żyła Aleksander Zniszczoł. Kadrę dopełnili Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Maciej Kot.

Co z objawieniem polskich skoków – Kacprem Tomasiakiem?

Wśród powołanych zabrakło lidera Pucharu Kontynentalnego Kacpra Tomasiaka, co można odebrać jako pewne zaskoczenie. Zawodnik LKS-u Klimczok Bystra wywalczył dla biało-czerwonych dodatkowe miejsce w zawodach elity za sprawą swojej postawy  w Pucharze Kontynentalnym. Niepisaną regułą w takiej sytuacji od wielu lat jest powołanie tego skoczka, który wywalczył wspomniane miejsce.

Czytaj także: Bielszczanin rządzi na skoczni! Kolejne zwycięstwo Tomasiaka

Tym razem stało się inaczej, a motywy swojej decyzji na stronie pzn.pl wyjaśnił trener Maciusiak:

– Kacper Tomasiak utrzymuje bardzo dobrą dyspozycję. Wiadomo, teraz pojedzie na Puchar Kontynentalny do Klingenthal, ale gdy tak dalej będzie się prezentować, to zimą zacznę nominację od niego. Rozmawiałem z Kacprem i jego trenerem Wojtkiem Toporem. Kacper jedzie teraz powalczyć o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej LPK, to na pewno byłoby dla niego motywujące i po prostu dobre.  Może też wywalczyć również dodatkowe miejsce na wiele konkursów otwierających sezon Pucharu Świata. Zima jest najważniejsze i te dwa czynniki są decydujące. A za tydzień pojedzie z nami na finał LGP w Klingenthal.

Wspomniany ostatni konkurs indywidualny Letniego Grand Prix odbędzie się w sobotę, 25 października.

Autor: Michał Czarniecki