Listeners:
Top listeners:
Radio BIELSKO Przeboje non-stop
Radio EXPRESS FM Prawdziwa Lokalna Stacja
Radio DISCO Zawsze w rytmie!
Radio MEGA Mega Przeboje!
Radio NUTA Same dobre nuty!
Ponad miesiąc temu opisywaliśmy świetny start beniaminka – Cukrownika Chybie w rozgrywkach skoczowsko-żywieckiej okręgówki. Od tego czasu zespół Szymona Miłka udowodnił, że ich dobry początek nie był kwestią przypadku. Jak klub zapatruje się na końcówkę rundy jesiennej? Czy założenia z sierpnia wciąż są aktualne?
Po dziesięciu kolejkach w Klasie Okręgowej Skoczów-Żywiec Cukrownik Chybie może mówić o bardzo udanym początku sezonu w klasie okręgowej. Z dorobkiem 19 punktów (6 zwycięstw, remis i 3 porażki) beniaminek plasuje się w czołówce tabeli, co, jak przyznał w rozmowie z Radiem BIELSKO prezes klubu Daniel Poloczek, przerosło przedsezonowe oczekiwania.
Czytaj także: Czy to będzie sezon Cukrownika? Takiego startu w Chybiu się nie spodziewali
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z aktualnych wyników. Patrząc na tabelę, jesteśmy w najlepszej trójce, a przecież nikt z nas tego nie zakładał. Mamy jeszcze trzy mecze rundy jesiennej i liczymy, że podtrzymamy dobrą passę – powiedział włodarz klubu.
Prezes przyznaje jednak, że nie wszystkie mecze przebiegały gładko. Paradoksalnie, najwięcej nerwów przyniosły te spotkania, w których Cukrownik prowadził od pierwszych minut.
– Najtrudniejsze były mecze, które zaczynaliśmy bardzo dobrze, jak z Wisłą Strumień. Prowadziliśmy 3:0, a potem zamiast spokojnie kontrolować grę, pojawiła się nerwowość. Często kończymy mecze w osłabieniu, bo zbieramy sporo kartek – zauważył Poloczek.
Czytaj także: Nie spodziewał się takiego wyniku – czy AI zasłużył na miano eksperta okręgówki?
Choć przed sezonem celem było utrzymanie się w środku tabeli, sukcesy sprawiły, że apetyty w zespole rosną. – Na początku chcieliśmy po prostu znaleźć się w górnej części środka tabeli. Ale chłopcy czują, że mogą więcej i mówią o drugim miejscu. My, jako zarząd, podchodzimy do tego spokojnie, ale oczywiście cieszy nas ich ambicja – dodał prezes.
Poloczek zwraca też uwagę, że liga w tym roku jest wyjątkowo wyrównana. – Nie uważam, żeby drużyny z czołówki były poza naszym zasięgiem. Każdy zespół można „ugryźć”. Dla mnie jedną z najlepszych ekip w lidze jest Milówka. Grają świetnie piłką i zasługują na wyższą pozycję – podsumował.
Do zakończenia rundy jesiennej zawodnikom pozostały jeszcze trzy mecze:
Autor: Michał Czarniecki
jak atrakcyjnie spędzić czas w regionie, jak ominąć korki i jak odpocząć?
closeCopyright Radio BIELSKO