Piłka nożna

Wciąż czekają na nowego szkoleniowca…

today12.12.2025 14:29

Tło
share close

W Promyku Golasowice wciąż jest wakat na stanowisku pierwszego trenera zespołu, po tym, jak po wieloletniej przygodzie z klubem pożegnał się dotychczasowy szkoleniowiec – Damian Grzybek. Mimo iż od tej decyzji minął już ponad miesiąc, klub wciąż nie ogłosił nazwiska następcy…

Kto zastąpi Damiana Grzybka?

Damian Grzybek po ostatnim meczu rundy jesiennej zdecydował się zakończyć swoją przygodę w Promyku. Decyzja z pewnością nie należała do łatwych. W klubie spędził bowiem ponad pięć lat i wywalczył wraz z nim upragniony awans do A-Klasy…

-Decyzja o odejściu wynika głównie z powodów rodzinnych. Mam dwójkę małych dzieci, więc mój czas wolny jest ograniczony. Prowadzenie drużyny to nie tylko same treningi i mecze – to też przygotowanie do nich, analiza po spotkaniach, kontakt z zawodnikami, dbanie o skład na mecze, zdrowie zawodników i wiele innych spraw. To zaprząta głowę praktycznie cały czas.- tłumaczył powody swojej rezygnacji w rozmowie z Radiem BIELSKO

Czytaj więcej na ten temat: Koniec pewnej ery… Trener mówi – „Dziękuję”

Czy uda się utrzymać w A-Klasie?

Cały czas nie wiemy, kto przejmie stery w zespole beniaminka skoczowskiej A-Klasy. Przypomnijmy, że drużyna zimę spędzi na 12. miejscu w ligowej tabeli. Podczas rundy jesiennej piłkarze Promyka zdołali zapisać na swoim koncie siedem oczek. Oznacza to, że wiosną muszą szykować się na walkę o utrzymanie. A rywale nie śpią… Swojego trenera zmieniła już między innymi Spójnia Zebrzydowice, która plasuje się jedną pozycję niżej.

Więcej na ten temat przeczytasz tutaj: Sławomir Machej rozpoczął pracę w Spójni „Cel jest jeden…”

Autor: Mikołaj Lorenz