Rozpoczął się czwarty sezon Bielskiej Ligi Darta

fot: Facebook/ Bielska Liga Darta

Pierwsza kolejka Bielskiej Ligi Darta za nami. Podczas inauguracji czwartego sezonu padł nowy rekord frekwencji! Na starcie zmagań pojawiło się aż 45 zawodników. Liderem rozgrywek został Marek Strok, który tym samym wykonał pierwszy krok w kierunku obrony tytułu, choć rywale robili wiele by go zatrzymać. 

Inauguracja… i już nowy rekord

Do czwartkowych zmagań przystąpiło wielu nowych zawodników. Jest to najlepszy dowód na to, że dart staje się coraz bardziej rozpoznawalny w naszym regionie. Masa nowych twarzy, która pojawiła się na starcie sezonu, w połączeniu ze stałą ekipą sprawiły, że premierowy turniej tego sezonu stał się rekordowym pod względem frekwencji. Do rywalizacji przystąpiło 45 osób, co jest bardzo imponującym wynikiem.

Obrońca tytułu udanie rozpoczął sezon

Ostatecznie zwycięzcą turnieju i jednocześnie nowym liderem rozgrywek został Marek Strok, który w finale zdecydowanie pokonał Dariusza Płonkę 4:0. Na najniższym stopniu podium stanął Tomasz Niewdana, w spotkaniu o trzecie miejsce okazał się lepszy od Przemysława Laszczaka. 

• 1. Marek Strok
• 2. Dariusz Płonka
• 3. Tomasz Niewdana
• 4. Przemysław Laszczak

Czytaj także: Kapitalny debiut – Marek Strok z Jasienicy w czołówce Grand Prix

Garść statystyk…

Czwartkowy turniej zapisze się w historii, nie tylko ze względu na rekordową frekwencję. Podczas premierowej kolejki obecnej kampanii byliśmy także świadkami niecodziennego wydarzenia. Podczas jednego z meczów udało się rzucić tzw. „big fisha” – czyli skończyć lega, gdy na liczniku jest 170 punktów (jest to najwyższy możliwy wynik do zamknięcia). Był to drugi taki wyczyn w całej historii bielskiej ligi, a jego autorem został debiutant – Jakub Dyduch. Darterom udało się także ustrzelić cztery tzw. „maxy” (180 punktów – najwyższy możliwy wynik do uzyskania w trzech lotkach)