Pokazał sędziemu środkowy palec – jest reakcja

Foto: LKS Żar Międzybrodzie Bialskie/Facebook

Pokłosie 13. kolejki bielskiej A-Klasy dosięgnęło Żar Międzybrodzie Bialskie. Emocje wzięły górę po ostatnim gwizdku sędziego w meczu z rezerwami LKS Czaniec. Padały różne słowa zarówno na murawie, jak i poza nią. Jednak jeden gest zawodnika przyjezdnych – Michaela Batisty nie pozostał bez kary. Po pokazaniu arbitrowi środkowego palca Brazylijczyk musi się teraz zmierzyć z konsekwencjami…

Jest kara dla Michaela Batisty po meczu z LKS II Czaniec

Jak czytamy w komunikacie podokręgu Bielsko-Biała Śląskiego Związku Piłki Nożnej, zawodnik Żaru Międzybrodzie Bialskie Michael Batista Rodriguez został ukarany zawieszeniem na trzy mecze. Powodem takiej decyzji było wysoce niesportowe zachowanie piłkarza.

Taka decyzja jest reakcją na wydarzenia tuż po zakończeniu meczu rezerw LKS Czaniec z Żarem Międzybrodzie. Podczas spotkania przyjezdni wiele razy dawali wyraz dezaprobaty dla decyzji arbitra. Widać to było szczególnie po drugiej żółtej kartce dla Mateusza Stwora za ostentacyjne klaskanie.

Wielkie nerwy w Czańcu! Żar wściekły po meczu

Zawodnicy Żaru nie ukrywali złości na arbitrów po końcowym gwizdku. Właśnie wtedy Brazylijczyk miał pokazać środkowy palec sędziującemu Maciejowi Raczkowi. W tej sytuacji decyzja podokręgu o zawieszeniu gracza Żaru nie mogła być inna.

Sędziowie wciąż na językach

Już przed wspomnianym meczem można było dojść do wniosku, że scysja między zawodnikami a arbitrami to tylko kwestia czasu. To efekt protestu, jaki sędziowie Podokręgu Bielsko-Biała uskutecznili po opublikowaniu decyzji o podtrzymaniu wyniku z boiska w starciu Zapory Wapienica z LKS Ligota.

„Na szacunek trzeba sobie zasłużyć…” Co na to sędziowie?

Sprawie nie pomogły słowa prezesa bielskiego podokręgu Marka Kubicy, który w rozmowie z Radiem BIELSKO powiedział, że na szacunek trzeba sobie zasłużyć bez względu na piastowaną funkcję. Bardzo możliwe, że wkrótce będziemy świadkami kolejnych wydarzeń wokół bielskich sędziów.