Skoki narciarskie

Podium było w zasięgu ręki. Druga seria zmieniła wszystko

today27.12.2025 18:43

Tło
share close

Turniej Czterech Skoczni tuż za rogiem, jednak zanim najlepsi skoczkowie na świecie ruszą do walki w prestiżowym cyklu. Rywalizację rozpoczęli zawodnicy z zaplecza elity. Za nami pierwszy z konkursów Pucharu Kontynentalnego w szwajcarskim Engelbergu. W składzie polskiej drużyny nie zabrakło dużych nazwisk. Na podium uplasował się Dawid Kubacki, wiślanin Aleksander Zniszczoł mógł osiągnąć podobny wynik, ale wszystko popsuła druga seria…

Kubacki na podium, Zniszczoł zaliczył spory spadek

Aleksander Zniszczoł jest w ostatnim czasie bardzo mocno krytykowany przez kibiców. Ogromny wpływ na to ma jego kiepska postawa sportowa, natomiast cała sytuacja zaszła już zdecydowanie dalej… Słabe występy w Pucharze Świata sprawiły, że zawodnik WSS-u Wisła stracił miejsce w składzie i od pewnego czasu startuje w zawodach Pucharu Świata. 

Dziś miał sporą szansę, aby stanąć na podium i odbić się nieco z tego sportowego dołka, w którym tkwi. Niestety, mimo trzeciej lokaty po pierwszej serii, nie udało mu się zająć jednego z czołowych miejsc. Zniszczoł po drugiej próbie spadł na odległe 16. miejsce.

Nieco więcej powodów do radości może mieć Dawid Kubacki, który również szuka lepszej formy w drugoligowych zawodach. Mistrzowi świata udało się ukończyć zmagania na najniższym stopniu podium. Zapunktować udało się jeszcze jednemu z biało-czerwonych. Klemens Joniak zajął 21. pozycję.

Autor: Mikołaj Lorenz