TS Podbeskidzie ma nowego trenera!

fot. www.pzpn.pl

Marcin Włodarski został nowym trenerem Podbeskidzia Bielsko-Biała. Były selekcjoner młodzieżowych reprezentacji Polski poprowadzi „Górali” w dalszej części sezonu II ligi. Dla klubu z Bielska to początek nowego etapu i szansa na odbudowę formy po trudnym początku rozgrywek.

Nowy rozdział w Podbeskidziu

Potwierdziły się medialne doniesienia z samego rana (zobacz: To on zostanie nowym trenerem Podbeskidzia? Miał przejąć Widzewa). Marcin Włodarski nie tylko jest już w Bielsku-Białej, ale nawet poprowadził dziś pierwszy trening drużyny Podbeskidzia. Prawdopodobnie jeszcze dziś TS Podbeskidzie ogłosi nazwisko nowego trenera pierwszej drużyny w oficjalnym komunikacie.  Wówczas też poznamy więcej szczegółów – między innymi długość kontraktu, który Włodarski podpisał z drugoligowcem. Jak udało nam się dowiedzieć w sztabie drużyny pozostanie jej tymczasowy trener – Tomasz Pawliczak. 

To ruch wyczekiwany w Bielsku od kilku tygodni, wieńczący proces poszukiwań nowego szkoleniowca. Klub postawił na trenera z doświadczeniem w pracy z młodzieżą, licząc na świeży impuls i nową energię w drużynie.

Nowy trener „Górali” – kim jest?

Nowy trener Podbeskidzia ma 42 lata i pochodzi z Krosna. W przeszłości prowadził młodzieżowe reprezentacje Polski – U-15, U-16 i U-17 – z którymi odnosił sukcesy na arenie międzynarodowej, m.in. awansując do Mistrzostw Europy U-17. Uchodzi za szkoleniowca nowoczesnego, stawiającego na technikę, pressing i indywidualny rozwój zawodnika.

We wrześniu 2024 roku Włodarski spróbował swoich sił w Ekstraklasie, obejmując Zagłębie Lubin, jednak trudno uznać tę kadencję za udaną. Zagłębie pod jego wodzą poniosło aż 10 porażek w 18 meczach, a a po serii czterech kolejnych przegranych, w marcu tego roku został z posady zwolniony. Co ciekawe, debiutem Włodarskiego w barwach Zagłębia było… starcie z Podbeskidziem w rozgrywkach Pucharu Polski, wygrane przez Lubinian po rzutach karnych. 

Jeszcze kilkadziesiąt godzin temu nazwisko Marcina Włodarskiego łączone było w mediach ogólnopolskich z drugą drużyną Widzewa Łódź oraz pierwszoligową ekipą GKS Tychy, której blisko, ostatecznie jest podobno Łukasz Piszczek (o tym przeczytasz tutaj: Łukasz Piszczek zostanie trenerem I-ligowego klubu?).

Nadzieja na uratowanie sezonu

Podbeskidzie Bielsko-Biała po słabym początku rozgrywek znalazło się w dolnej części tabeli II ligi, daleko od miejsca, które gwarantuje walkę o awans. W ostatnich tygodniach drużyna nie potrafiła przełamać serii niepowodzeń, a gra „Górali” pozostawiała wiele do życzenia.

Zatrudnienie Marcina Włodarskiego ma być impulsem, który odmieni sytuację zespołu. Nowy trener ma za zadanie nie tylko poprawić wyniki, ale także odbudować morale drużyny, przywrócić intensywność i wiarę w własne możliwości. Dla kibiców to światełko w tunelu – nadzieja, że Podbeskidzie jeszcze w tym sezonie wróci do walki o czołowe lokaty i pokaże charakter, z którego słynęło w najlepszych latach. Czy tak faktycznie będzie? Na rozstrzygnięcie tego pytania przyjdzie nam zapewne poczekać do wiosny.