Piłka nożna

Podbeskidzie z pierwszym zimowym transferem. Prosto z I ligi

today30.12.2025 19:53

Tło
share close

Podbeskidzie Bielsko-Biała tuż przed końcem roku pochwaliło się pierwszym ruchem transferowym tej zimy. Do drużyny dołącza 17-letni Jarosław Czerwik – ofensywny pomocnik wypożyczony z Miedzi Legnica do końca sezonu 2025/2026.

Pierwsze wzmocnienie Podbeskidzia tej zimy

Podbeskidzie zrobiło pierwszy ruch transferowy tej zimy. Do drużyny dołącza Jarosław Czerwik, 17-letni pomocnik wypożyczony z Miedzi Legnica. Zawodnik ma zasilić kadrę „Górali” od 1 stycznia 2026 roku, a umowa wypożyczenia będzie obowiązywać do końca sezonu. To w praktyce oznacza, że Czerwik wchodzi do zespołu na pełną rundę wiosenną i będzie miał czas, by realnie powalczyć o minuty.

W komunikacie podkreślono też jego uniwersalność. Czerwik może grać zarówno w środku pola, jak i na bokach, co daje trenerowi dodatkowe opcje w ustawieniu i rotacji. Tacy zawodnicy są szczególnie cenni zimą, kiedy buduje się kadrę pod rundę, a wiosną – przy natłoku meczów, urazach i pauzach kartkowych – elastyczność często ratuje skład.

 

Doświadczenie mimo młodego wieku 

Mimo 17 lat na karku Czerwik ma już doświadczenie na poziomie seniorskim i to zebrane w konkretnych warunkach – w meczach ligowych, a nie tylko w treningu. Wychowanek Miedzi Legnica w 2025 roku regularnie grał na wypożyczeniach: wiosnę spędził w GKS Jastrzębie Zdrój, a jesień w Unii Skierniewice. To dwa różne środowiska i różne wymagania, a dla młodego piłkarza właśnie takie „zderzenie” z realiami ligi bywa najlepszą szkołą.

Jego tegoroczny bilans to 29 meczów w Betclic 2. Lidze, w których zanotował 2 gole i 2 asysty. Jak na zawodnika z tego rocznika – liczby są solidne i pokazują, że nie był tylko „do uzupełnienia kadry”, ale potrafił dołożyć coś w ofensywie. Dla Podbeskidzia istotne jest też to, że Czerwik ma za sobą regularność grania na szczeblu centralnym, co zwykle ułatwia adaptację: zna tempo, wie jak wyglądają pojedynki, jak szybko trzeba podejmować decyzje i jak ważna jest praca bez piłki.

Reprezentacja U-18 i „młodzieżowy bonus” dla Górali

W 2025 roku Czerwik zaliczył też trzy występy w reprezentacji Polski U-18 – łącznie 148 minut w meczach ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, Ukrainą i Koreą Południową. Wcześniej miał też za sobą epizod w kadrze U-17. Podbeskidzie liczy, że to wzmocnienie da jakość w ofensywie i świeżość w rywalizacji o miejsce w składzie na wiosnę, a każde kolejne minuty pozwolą na budowanie pozycji także w rankingu Młodzieżowiec 2.0, w której Podbeskidzie plasuje się w środku ligowej stawki. Co ciekawe – drużyną, która jesienią najodważniej stawiała na młodzieżowców i wychowanków był… bielski Rekord. 

Autor: Sebastian Snaczke