Ostra walka o wynik w derbach! Nikt nie odpuszczał

W pojedynkach takiego kalibru nie może być mowy o niczym innym, niż o fizycznej walce. Tak też było w derbach Strażaków w skoczowskiej A-Klasie. Dębowiec okazał się lepszy za sprawą ważnych trafień Jakuba Dziwisza.

Fizyczna walka w derbach Strażaków

Obserwatorzy skoczowskiej A-Klasy nie mogli narzekać na brak ciekawych starć w 10. kolejce. Jednym z takich spotkań były derby Strażaków. Pielgrzymowice podejmowali u siebie Dębowiec. Stawką tego meczu było zbliżenie się do czołówki ligi oraz wyprzedzenie sobotniego rywala.

Pierwsze minuty derbów Strażaka upłynęły pod znakiem nerwowej gry obu ekip. Ataki były skutecznie neutralizowane przez obrońców lub atakujący popełniali błędy techniczne i tracili piłkę.

Większość akcji skupiało się w środkowej strefie boiska. Wielokrotnie sędzia główny musiał przerywać grę po faulu. Pierwszy groźny strzał w tym meczu oddał gracz Strażaka Dębowiec Przemysław Żwirek. W 14. minucie skrzydłowy przymierzył w dolny lewy róg bramki, ale piłka minęła słupek z zewnętrznej strony.

W 20. minucie doszło do niebezpiecznie wyglądającego zderzenia bramkarza Pielgrzymowic Artura Dyby z napastnikiem Dębowca Jakubem Dziwiszem. Ostatecznie nikomu nic się nie stało, ale za ten nierozważny atak żółtą kartkę zobaczył gracz gości.

Gospodarze zaczęli częściej zagrażać bramce rywali. W 21. minucie piłkę do siatki wpakował Adam Lebioda, ale sędzia asystent dopatrzył się spalonego. Goście nie pozostawali dłużni. W 26. minucie Jakub Dziwisz spróbował przelobować golkipera Pielgrzymowic, ale w swoje uderzenie włożył za dużo siły. Piłka poszybowała wysoko ponad poprzeczkę.

Zespół z Dębowca wyglądał groźnie w szybkich kontrach. W jednej z nich w 32. minucie świetnym przerzutem na prawą stronę popisał się Michał Kubicius, a otwartą drogę do bramki miał jego brat – Jakub Kubicius. Jednak wykończenie akcji pozostawiło sporo do życzenia – piłka po strzale znów poleciała nad poprzeczką.

Jakub Dziwisz bohaterem Dębowca

Zmotywowani piłkarze Strażaków wyszli na drugie 45 minut z przekonaniem, że to oni otworzą wynik starcia. Gospodarze zaczęli coraz odważniej poczynać sobie pod bramką Jerzego Olchawy. Jednak wiele z tego nie wynikało przez przytomną postawę obrońców z Dębowca.

O ile większość fizycznych starć w pierwszej połowie skupiało się na środku boiska, o tyle po przerwie walka o piłkę przeniosła się bliżej bramek na skrzydłach. W polu karnym również działo się coraz więcej. W 58. minucie w wyniku zamieszania piłka odbiła się od ręki jednego z obrońców Dębowca. Sędzia główny nie podyktował jednak jedenastki, bo futbolówka wcześniej obiła ciało defensora.

Pielgrzymowice o mało co nie wykorzystały momentu dekoncentracji w obronie rywala, gdy w 61. minucie Adam Lebioda przelobował źle ustawionego golkipera. Piłka ponownie nie znalazła drogi do bramki.

Kibice obserwujący starcie w Pielgrzymowicach doczekali się pierwszego trafienia w 62. minucie, kiedy to Jakub Dziwisz znalazł trochę miejsca w polu karnym i uderzył nie do obrony. Strażak Dębowiec objął prowadzenie, a podopieczni Mirosława Kaweckiego niecierpliwili się coraz bardziej.

Blisko szybkiego wyrównania był w 64. minucie Adam Proskurnicki z rzutu wolnego, ale piłka po jego mocnym strzale obiła poprzeczkę.

Pielgrzymowice nie odpuszczały. Gospodarze szukali swoich szans i oddawali strzały, jak tylko nadarzała się taka okazja. Jednak wiele z tych prób było blokowanych przez obrońców Dębowca.

Gospodarze nie byli w stanie zabezpieczyć tyłów. Wykorzystał to Jakub Dziwisz, który najpierw został sfaulowany w polu karnym. Później napastnik Dębowca zamienił rzut karny na gola w 83. minucie.

Do końca spotkania goście zachowali kontrolę nad przebiegiem rywalizacji. Tym samym Strażak Dębowiec odskoczył od Pielgrzymowic w tabeli skoczowskiej A-Klasy o cztery punkty.

LKS Strażak Pielgrzymowice – LKS Strażak Dębowiec 0:2 (0:0)
0:1 Jakub Dziwisz 62’
0:2 Jakub Dziwisz 83’, karny

LKS Strażak Pielgrzymowice
Dyba 1 – Bawoł 18, Gałka 5, Hojbach 17 (c), Piwko 6, Tarała 15, Sobernia 21, Łupiński 11, Lebioda 10, Proskurnicki 16, Szczepanik 8
Trener: Mirosław Kawecki

LKS Strażak Dębowiec
Olchawa 74 – Wajdzik 16, Chruszcz 5, Stokłosa 4, Olchawa 33, Kochman 13, Żwirek 17, Gałuszka 3, M. Kubicius 10, J. Kubicius 7, Dziwisz 9
Trener: Łukasz Agata