Piłka nożna

Nie odpuszczają Rekordowi ani na krok. Ciasno w ligowej czołówce

today21.10.2025 15:52

Tło
share close

Sytuacja na szczycie B-Klasy Bielsko-Biała staje się coraz ciekawsza. Czoło tabeli otwiera Zapora Porąbka wraz z „trójką” Rekordu – forma obu zespołów jest niemal identyczna. W zeszły weekend piłkarze Zapory pokonali na własnym boisku rezerwy Spójni Landek, dotrzymując kroku Rekordzistom. Czy liga wciąż będzie miała samodzielnego lidera na koniec jesieni?

Prezes Zapory Porąbka: „Boisko było trudne, ale chłopcy pokazali charakter”

Piłkarze Zapory Porąbka wciąż dotrzymują kroku trójce Rekordu Bielsko-Biała w bielskiej B-Klasie. W trudnych, deszczowych warunkach podopieczni Macieja Lubańskiego pokonali na własnym stadionie rezerwy Spójni Landek 3:1. Tym samym Zapora odniosła trzecie zwycięstwo w ostatnich pięciu meczach ligowych.

Bramki dla gospodarzy zdobyli Waldemar Kliś (11’), Vasyl Trynoha (55’) oraz Jakub Czekaj (85’). Dla gości trafił Mateusz Kowalczyk (75’), ustalając wynik meczu.

 

W rozmowie z Radiem BIELSKO prezes klubu Zbigniew Targosz docenił postawę piłkarzy, którzy potrafili zaadoptować swój styl gry do murawy uniemożliwiającej grę techniczną.

Mecz był rozgrywany w ciężkich warunkach, po okresie intensywnych opadów. Boisko nie sprzyjało grze technicznej, ale dla obu drużyn było takie samo. Cieszy mnie, że mimo tego szybko ułożyliśmy spotkanie po naszej myśli – powiedział Targosz.

Spotkanie miało momentami bardzo fizyczny charakter, jednak to gospodarze lepiej radzili sobie z błotnistym boiskiem. – Dzięki szerokiej kadrze i dobrej kondycji zawodników jesteśmy w stanie utrzymać wysokie tempo gry. Chłopcy z obrony zasługują na duże brawa, bo zagrali bardzo solidnie – dodał Targosz.

Rekord i Porąbka wciąż idą łeb w łeb

Patrząc na czołówkę B-Klasy Bielsko-Biała, warto zwrócić uwagę na różnicę między liderem ligi – Rekordem III a drużyną z Porąbki. Okazuje się, że w niemal wszystkich statystykach, takich jak bilans  meczowy u siebie i na wyjeździe czy liczba goli straconych, oba zespoły mają dokładnie takie same wyniki. Nawet w bezpośrednim starciu niemożliwym było wyłonienie zwycięzcy (więcej o tym meczu przeczytacie tutaj: Po jednym karnym dla każdego… Rekord i Zapora wciąż niepokonani).

Jak na razie jedynym czynnikiem działającym na korzyść Rekordzistów jest ich lepsza forma strzelecka (64 strzelone bramki). Zaporze w tym sezonie udało się do tej pory pokonać bramkarzy rywali 39 razy.

Prezes Zapory przyznał, że drużyna ma jeszcze rezerwy w ofensywie. – Skuteczność to element, nad którym musimy popracować. Rekord w tym aspekcie wygląda lepiej, ale liczymy, że wiosną będziemy jeszcze groźniejsi – podsumował.

Graczom z Porąbki pozostały jeszcze trzy mecze do końca rundy jesiennej:

  • na wyjeździe z LKS-em Łodygowice (sobota, 26 października, g. 14.00)
  • u siebie z Zaporą II Wapienica (niedziela, 2 listopada)
  • na wyjeździe z Centrum II Ligota (8-9 listopada).

Autor: Michał Czarniecki