Piłka nożna

Mogliby być wyżej, gdyby nie słaba skuteczność. Co przyniesie koniec jesieni?

today23.10.2025 13:54

Tło
share close

Powiedzieć, że w tabeli IV ligi panuje ścisk, to nic nie powiedzieć. W tych zmaganiach nawet jedno potknięcie powoduje duży spadek w tabeli. Przekonała się o tym Kuźnia Ustroń, która, pomimo niezłych wyników, plasuje się dopiero w połowie stawki. Podopieczni Karola Sieńskiego mogą mieć też zastrzeżenia do własnej gry w ataku. Jest jeszcze czas, by to poprawić…

Prezes Kuźni Ustroń: „Gramy dobrze, ale brakuje skuteczności”

Po 13 kolejkach Kuźnia Ustroń zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli IV ligi z dorobkiem 20 punktów. Ostatnie wyniki pokazują, że zespół potrafi być groźny dla każdego rywala:

  • remis 1:1 z Piastem II Gliwice,
  • remis 2:2 na trudnym terenie z LKS-em Bełk,
  • wygrana 1:0 ze Spójnią Landek,
  • remis 1:1 z Polonią Łaziska Górne,
  • porażka 1:3 z Podlesianką Katowice.

Powinniśmy mieć więcej punktów niż mamy. Nasza gra wygląda lepiej, niż wskazują na to wyniki – podkreślił w rozmowie z Radiem BIELSKO prezes klubu Marek Matuszek. – Cieszy mnie, że stawiamy na młodych zawodników, choć przez to brakuje nam jeszcze stabilności formy i skuteczności pod bramką rywala.

Czytaj także: Z Landeka do Amsterdamu. „Jestem dumny”

Włodarz Kuźni nie ukrywa, że szczególnie żal meczów, w których drużyna była stroną dominującą, ale nie potrafiła przełożyć tego na trzy punkty.

W spotkaniach z Podlesianką Katowice, Dramą Zbrosławice czy Polonią Łaziska Górne byliśmy lepsi, a zdobyliśmy tylko dwa punkty. Gdybyśmy wykorzystali sytuacje, mielibyśmy dziewięć – powiedział.

Wymagająca liga, pracowita zima

Matuszek zwraca też uwagę, że IV liga w tym sezonie prezentuje wysoki poziom. – Każdy rywal jest trudny. Nawet drużyny z dołu tabeli mają w składach bardzo dobrych piłkarzy.

Mimo pewnych rozczarowań, w klubie panuje spokój i wiara w poprawę wyników. Kuźnia zamierza solidnie przepracować zimę i rozpocząć wiosnę z nową energią.

Mamy bardzo dobre warunki do treningu, a wiosną zwykle gramy lepiej. Już 10 stycznia rozegramy pierwszy sparing – zapowiedział prezes.

Autor: Michał Czarniecki