Mgła zatrzymała mecz, ale nie Górali. Podbeskidzie pokazało charakter

Szymon Jaszczurowski / TS Podbeskidzie

Podbeskidzie odwróciło losy meczu i po dobrym, konsekwentnym występie pokonało Stal Stalowa Wola 3:1.

TS Podbeskidzie odniosło cenne, w pełni zasłużone zwycięstwo nad Stalą Stalowa Wola, wygrywając 3:1 w 19. kolejce Betclic 2. ligi. Mecz zaczął się jednak od zimnego prysznica – w 8. minucie Bartłomiej Kukułowicz wykorzystał odbitą piłkę i dał gościom prowadzenie.

Górale nie załamali rąk. W 32. minucie po faulu na Krzysztofie Kolance sędzia wskazał na 11. metr, a Marcin Biernat tę świetną okazję właściwie spożytkował. Pod koniec pierwszej połowy bliski skierownaia piłki do siatki był jeszcze Lucjan Klisiewicz, ale z ostrego kąta nie zdołał pokonać bramkarza ze Stalowej Woli.

Po przerwie gra została na moment wstrzymana z powodu gęstniejącej mgły, a po wznowieniu to Podbeskidzie przejęło pełną kontrolę. Na boisku pojawili się m.in. Maciej Górski i Wojciech Słomka, którzy dodali zespołowi odpowiedniego animuszu. Gospodarze zaczęli coraz mocniej naciskać.

Przełom nastąpił w 75. minucie – Kolanko popisał się znakomitym dograniem do Marcina Urynowicza, a ten wyprowadził bielszczan na prowadzenie. W kolejnych akcjach Górski i Maksymilian Sitek byli blisko kolejnych goli, a ten drugi w doliczonym czasie trafił w słupek po efektownym wejściu w pole karne.

Końcówka należała już do Podbeskidzia, które dołożyło jeszcze jedną bramkę i ustaliło wynik spotkania na 3:1. Na listę strzelców wpisał się Kolanko, dla którego było to debiutanckie trafienie w koszulce ekipy spod Klimczoka. 

Podbeskidzie jesień zakończyło na ósmej pozycji w ligowej tabeli. 

TS Podbeskidzie Bielsko-Biała – Stal Stalowa Wola 3:1 (1:1)

0:1 Kukulowicz (9′)
1:1 Biernat (32′)
2:1 Urynowicz (71′)
3:1 Kolanko (75′)

Podbeskidzie: Forenc – Biernat (44′ Osyra), Kizyma, Gach, Takać (54′ Słomka), Sitek, Ściuk (46′ Bednarski), Urynowicz (79′ Piątek), Kolanko, Martosz, Klisiewicz (54′ Górski)
Trener: Marcin Włodarski