Krystian Papatanasiu: Na szczęście wszystko fajnie zagrało

Runda jesienna za nami. Czas na przerwę zimową! To idealny moment na analizy i podsumowania. O kilka słów komentarza poprosiliśmy Krystiana Papatanasiu. Szkoleniowiec Błyskawicy Drogomyśl podzielił się z nami swoimi przemyśleniami na temat minionych miesięcy.

Jesień za nami

Rundę jesienną podopieczni Krystiana Papatanasiu zakończyli na 9. miejscu w ligowej tabeli. Błyskawica uzbierała łącznie 23 punkty. Zdobyła 25 bramek, tracąc przy tym zaledwie 15. Szkoleniowiec zespołu podzielił się z nami swoją opinią na temat zakończonej jesieni.

Kilka słów o rundzie jesiennej…

–Myślę, że ta runda była dla nas udana. Na początku sezonu zaszło sporo zmian kadrowych – mocno odmłodziliśmy zespół, przyszło wielu młodych zawodników. Towarzyszyła temu pewna niepewność, czy uda się to w krótkim czasie poukładać. Na szczęście wszystko fajnie zagrało i drużyna wyglądała naprawdę dobrze.

Z czego można być zadowolonym?

-Przede wszystkim z poprawy gry defensywnej. W poprzednim sezonie traciliśmy dużo bramek, a teraz straconych goli jest naprawdę mało. Razem z Goczałkowicami mamy jedną z najlepszych defensyw w lidze. To na pewno duży plus. Natomiast wciąż możemy poprawić skuteczność – obrona funkcjonuje bardzo dobrze, ale brakuje nam lepszego wykończenia akcji.

Nad czym trzeba popracować zimą?

-Skuteczność to jeden z priorytetów. W kilku meczach zabrakło nam pewności pod bramką rywali. Mam nadzieję, że zimowe przygotowania pozwolą nam wyglądać lepiej w ofensywie. Poza tym zobaczymy, jak będziemy wyglądać kadrowo i nad czym jeszcze trzeba będzie popracować.

Kto pozytywnie zaskoczył w tej rundzie?

-Na pewno Goczałkowice. Rozpędzili się po awansie z okręgówki i zrobili bardzo dobry wynik. Mocne są też Czechowice, które potwierdziły, że mają silną drużynę. Myślę, że właśnie te dwie ekipy będą się bić o awans do IV ligi. Goczałkowice, wzmocnione zawodnikami z pierwszej drużyny, również wyglądają bardzo solidnie.

Kto zawiódł?

-Myślałem, że więcej punktów będą miały Wilkowice, tak samo ta młodzież z Jastrzębia… No i na pewno BKS – to jest zespół, który powinien być w górnej części tabeli, a tymczasem plasuje się przy jej końcu. To jest na pewno takie spore rozczarowanie.