Listeners:
Top listeners:
Radio BIELSKO Przeboje non-stop
Radio EXPRESS FM Prawdziwa Lokalna Stacja
Radio DISCO Zawsze w rytmie!
Radio MEGA Mega Przeboje!
Radio NUTA Same dobre nuty!
Bory Pietrzykowice mogły się pochwalić serią 10. kolejnych spotkań bez porażki. No właśnie… mogły. W spotkaniu 11. kolejki skoczowsko-żywieckiej „okręgówki” musieli pierwszy raz w tym sezonie przełknąć gorzką gorycz porażki. Wisła z Pietrzykowic wróciła z kompletem punktów.
Już w pierwszych minutach spotkania dało się zauważyć przewagę gospodarzy. Niemal od początku spotkania przeważali na boisku, ale efektów na tablicy świetlnej nie było widać. Dwa razy piłka wpadła nawet do bramki Rafała Jacaka, ale dwukrotnie chorągiewka sędziego asystenta powędrowała w górę. Później brakowało skuteczności, swoją okazję miał między innymi Adrian Duraj, jednak przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Kara za niewykorzystane sytuacje przyszła w 23. minucie. Dawid Mazurek odebrał piłkę na połowie rywala, a następnie sprytnym strzałem przelobował golkipera gospodarzy – Wiesława Arasta. Drugi cios nastąpił w 36. minucie, Paryk Tyrha podał wzdłuż linii końcowej, a piłkę do pustej bramki wpakował Rafał Cywka. W końcówce pierwszej połowy gospodarze robili sporo by zmniejszyć stratę, ale ostatecznie gola do szatni nie udało się zdobyć. Próbował Szymon Kacprzak, próbował również z rzutu wolnego Rafał Duraj, ale bezskutecznie…
Po zmianie stron podopieczni Marka Makarewicza robili sporo, by odmienić losy spotkania. Brakowało jednak skuteczności, albo podjęcia odpowiedniej decyzji. Wiele uderzeń leciał wprost w ręce bramkarza, czasami piłka minimalnie mijała bramkę, a innym razem brak decyzji o strzale powodował to, że cała akcja szła na straty.
W 61. minucie bliski szczęścia był Rafał Duraj. Oddał bardzo dobry strzał z szesnastego metra, ale piłka nieznacznie minęła bramkę. Kilkukrotnie Adrianowi Durajowi udało się minąć obrońcę i wjechać z piłką w pole karne, ale później zaczynały się kłopoty. Dogrywał niecelnie lub futbolówkę odbierali mu defensorzy Wisły. W doliczonym czasie gry dobrą okazję na podwyższenie wyniku miał jeszcze Paweł Leśniewicz, świetnie interweniował jednak golkiper. Ostatecznie druga połowa nie przyniosła żadnych zmian. Bory pierwszy raz w tym sezonie musiały zejść z boiska pokonane, a Wisła dopisała na swoje konto cenne trzy punkty.
Po spotkaniu porozmawialiśmy z kapitanem WSS Wisła – Mariuszem Pilchem oraz ze szkoleniowcem Borów Pietrzykowice – Markiem Makarewiczem
Posłuchajcie co mówili: Mariusz Pilch po meczu z Borami: „Takie było założenie – wygrać tutaj”
Bory Pietrzykowice 0:2 (0:2) WSS Wisła
0:1 Mazurek (23′)
0:2 Cywka (36′)
Bory Pietrzykowice
Arast – Biegun, Sołtysik, G. Duraj (70′ Motyka), Zacny (70’Oliveira), R. Duraj , Dobija (89′ Chochór), A. Duraj, Zoń (80′ Pindel), Mrowiec, Kaprzak
Trener: Marek Makarewicz
WSS Wisła
Jacak – Chrapek, Pilch, Labzik, Marekwica, Tyrha, Mazurek, Boś (67′ Adamczyk), Kweczlich (46′ Zwardoń), Leśniewicz, Cywka (67′ Janik)
Trener: Marcin Michalik
Autor: Mikołaj Lorenz
Copyright Radio BIELSKO