Skoki narciarskie

Kacper Tomasiak się nie zatrzymuje! Życiowy sukces bielszczanina: „oddałem dobre skoki”

today16.09.2025 09:00

Tło
share close

W ten weekend w austriackim Stams odbywały się konkursy Letniego Pucharu Kontynentalnego. Najlepszym skoczkiem podczas niedzielnych zmagań okazał się Kacper Tomasiak. 18-latek trenujący na co dzień w LKS-ie Klimczok Bystra pokonał rywali i sięgnął po swoje pierwsze zwycięstwo w tym cyklu. Wcześniej wygrywał już w zawodach rangi FIS Cup, a teraz dołożył triumf na zapleczu elity.

W sobotę przeszkodziła dyskwalifikacja 

Kacper Tomasiak już w sobotę potwierdził swoją kapitalną dyspozycję. Był liderem na półmetku zmagań, ale po drugim skoku musiał uznać wyższość Clemensa Aignera. Druga lokata i tak była bardzo dobrym rezultatem… aż tu nagle pojawiła się informacja o dyskwalifikacji. Powodem takiej decyzji była zbyt niska przepuszczalność powietrza w jego kombinezonie. W efekcie zamiast miejsca na podium pojawiło się spore rozczarowanie. Drugi z zawodników reprezentujących klub z Bystrej – Jakub Wolny również nie mógł zaliczyć tego dnia do udanych. Konkurs zakończył się dla niego już po pierwszej serii

Premierowe zwycięstwo

Przed niedzielnym konkursem poprawiono pewne niedociągnięcia w sprzęcie i tym razem zakończyło się bez żadnych komplikacji. Po pierwszej serii Tomasiak plasował się na drugiej pozycji, a przed nim był jedynie sobotni zwycięzca – Aigner. W drugiej próbie Polak skutecznie zaatakował i wygrał konkurs z przewagą 6,8 punktu. Pierwsze zwycięstwo w Pucharze Kontynentalnym stało się faktem, to naprawdę obiecujący prognostyk przed zimą. Szczęśliwy natomiast na pewno nie jest Jakub Wolny, który w niedzielę ponownie nie awansował do drugiej serii.

Tomasiak wywalczył dodatkowe miejsce w składzie na Letnie Grand Prix

Udany występ bielszczanina zaowocował także powiększeniem kwoty startowej na następny period. Oznacza to, że Polska kadra zyska dodatkowe miejsce w składzie na dwa ostatnie weekendy Letniego Grand Prix. Pewną niepisaną zasadą w świecie skoków jest to, że zawodnik, który „wyskacze” dla swojej drużyny ten dodatkowy bilet, później z niego korzysta. Zapytaliśmy Kacpra, czy już coś wie na ten temat:

Na razie jeszcze nie wiem nic, ale myślę, że dobrze by było jeszcze poskakać w Pucharze Kontynentalnym, żeby wywalczyć dodatkowe miejsce na zimowy Puchar Świata. Dużo lepiej by było zadebiutować zimą, ale może się okazać, że dostane szansę już latem i też będę bardzo zadowolony.- mówił Kacper Tomasiak

Czytaj także: Nowe pokolenie na rozbiegu – czy beskidzka młodzież rwie się do skoków?

Kacper Tomasiak –  Oddałem bardzo dobre skoki

Bohater niedzielnych zmagań podzielił się w rozmowie z naszą redakcją swoimi przemyśleniami po weekendzie. Powiedział nam między innymi o swoich wrażeniach, a także o przyczynie sobotniej dyskwalifikacji:

Oddałem bardzo dobre skoki, więc jestem zadowolony. Trochę szkoda tej dyskwalifikacji, ale z drugiej strony lepiej, że się w ten pierwszy dzień przydarzyła, gdy byłem drugi, bo na następny dzień już wygrałem. Ogólnie oceniam na plus ten cały weekend i cieszy mnie progres, który teraz robię {…} Dyskwalifikacja wynikała z przepuszczalności kombinezonu – była trochę zbyt niska, ale na drugi dzień udało się to poprawić i już wszystko było dobrze.- dodał skoczek LKS-u Klimczok Bystra

Napisane przez: Mikołaj Lorenz