Inne dyscypliny

„Jak zobaczyłem pierwszy raz gym w Chicago, to poczułem, że jestem w domu”

today31.12.2025 07:21

Tło
share close

Kewin Gibas – bokser pochodzący z Gilowic, a obecnie trenujący i walczący w Stanach Zjednoczonych – był gościem wywiadu na kanale YouTube Radia BIELSKO. W rozmowie z Arielem Herką opowiedział m.in. o swoich pierwszych krokach za oceanem i o tym, jak wyglądała adaptacja do życia w zupełnie nowym środowisku.

Jak przyznał, jego amerykańska przygoda zaczęła się w okolicach Chicago, a dokładnie w Schiller Park. Choć wyjazd do USA dla wielu osób może być przytłaczający, u Kewina Gibasa kluczowy moment nastąpił bardzo szybko. – Już sam fakt, jak zobaczyłem pierwszy raz gym, to powiedziałem: jestem w domu. To jest miejsce, gdzie czuję się super i chcę tu trenować – mówił bokser.

To właśnie sala treningowa okazała się dla niego punktem odniesienia i przestrzenią, w której odnalazł się niemal natychmiast. Jak podkreśla, środowisko sportowe i bokserskie w Stanach Zjednoczonych sprzyja ludziom zdeterminowanym i gotowym na ciężką pracę.

Tak jak wszędzie, bez ciężkiej pracy się nie da. Trzeba ciężko pracować, żeby móc żyć i realizować marzenia. Dla chcącego nic trudnego, ale lekko nie ma – zaznacza Gibas.

W rozmowie pojawił się również wątek samotności i obciążeń psychicznych, z jakimi musi mierzyć się sportowiec decydujący się na taki krok. Nowe miejsce, mieszkanie, treningi i codzienne funkcjonowanie z dala od rodziny to wyzwanie, które wymaga dużej odporności.

Sam boks to jest walka z samym sobą. Wiele poświęceń, bo musisz coś oddać, żeby coś zyskać – dodaje zawodnik.

Cały, obszerny wywiad z Kewinem Gibasem jest dostępny do odsłuchania na kanale YouTube Radia BIELSKO

Autor: Redakcja Radia BIELSKO