Inne dyscypliny

Rzeszów zdobyty! Beskidzki Handball nie zwalnia tempa!

today10.11.2025 09:45

Tło
share close

Zawodniczki Beskidzki Handball kolejny, trzeci już raz w tym sezonie, potwierdziły dobrą dyspozycję. W dalekim Rzeszowie podopieczne Bartłomieja Dudy pokonały drugi zespół SPR Handball aż 32:17 (19:12). Po niezbyt łatwym początku i kilku błędach w ofensywie, w drugiej połowie w pełni przejęły kontrolę nad meczem.

Trudny początek i skuteczna końcówka pierwszej połowy

Wyjazd do Rzeszowa to wielogodzinna podróż, która potrafi zostawić ślad w nogach i głowie zawodniczek. Początek meczu był więc nieco nerwowy – Beskidzki Handball miał problemy z rozbiciem zwartej, dobrze zorganizowanej obrony gospodyń. Rzeszowianki grały agresywnie, często zmuszając przyjezdne do błędów w ataku pozycyjnym.

Z każdą minutą jednak, drużyna reprezentująca nasz region na arenach piłki ręcznej, odzyskiwała rytm i pewność siebie. W końcówce pierwszej połowy „Beskidzkie Góralki” zaczęły grać szybciej, dokładniej i skuteczniej, dzięki czemu zeszły do szatni z siedmiobramkową zaliczką – 19:12.

Druga połowa pod pełną kontrolą

Po zmianie stron Beskidzki Handball zagrał koncertowo. Agresywna obrona, szybkie przejście do ataku i świetna skuteczność sprawiły, że gospodynie miały coraz mniej argumentów. Drugą część meczu zawodniczki trenera Bartłomieja Dudy wygrały aż 13:5, całkowicie dominując rywalki.

Na listę strzelczyń wpisała się niemal każda zawodniczka. Miano najskuteczniejszej ponownie przypadło, ewidentnie rozpędzającej się z meczu na mecz, Emilii Więckowskiej, autorce siedmiu trafień. Więckowska w poprzednim, domowym spotkaniu do siatki rywalek trafiła aż 11 razy (o tym więcej przeczytasz tutaj: Beskidzki Handball z kolejnym zwycięstwem!). Poczynaniami defensywnymi skutecznie dowodziły zaś obrotowe: Natalia Wrona i Wiktoria Suda

 

Coraz lepiej radzi sobie beskidzka młodzież

To był kolejny mecz, w którym błyszczały najmłodsze zawodniczki zespołu Beskidzki Handball. 15-letnia Zuzanna Lalik rozegrała świetne spotkanie, zdobywając sześć bramek i pokazując coraz większą pewność siebie na prawym skrzydle. Widać, że mimo młodego wieku doskonale odnajduje się na drugoligowych parkietach.

Z bardzo dobrej strony pokazały się również Nadia Panek i Alessandra Binda, które dołożyły po dwa trafienia i zapisały na swoim koncie sporo cennych akcji w defensywie. Coraz szersze rotacje i odważne stawianie na młodzież to znak rozpoznawczy tego zespołu – i jak pokazują wyniki, przynosi to znakomite efekty.

Zespół z charakterem

– Pierwsza połowa nie była łatwa, ale po przerwie wszystko zaczęło funkcjonować tak, jak chciałyśmy. Zagrałyśmy odważnie, z pomysłem i bardzo zespołowo – mówi Julia Talik, rozgrywająca.  Posłuchajcie jej pomeczowej wypowiedzi:

  • cover play_arrow

    Rzeszów zdobyty! Beskidzki Handball nie zwalnia tempa! Sebastian Snaczke

Po zwycięstwie w Rzeszowie zawodniczki Beskidzki Handball umocniły swoją pozycję w ligowej tabeli. Są obok ekipy Ruch Chorzów Handball jedyną drużyną w stawce z kompletem zwycięstw po trzech kolejkach.  Kolejny mecz już w sobotę – Beskidzki Handball czeka spore wyzwanie, zmierzy się bowiem na wyjeździe z SPR Pogoń Zabrze,  w którym sporo zdolnej, zabrzańskiej młodzieży. 

SPR Handball II V LO Rzeszów – Beskidzki Handball 17:32 (12:19)

Beskidzki Handball: O. Pawelec, S. Kowalewska, N. Wrona (5), S. Korusiewicz (1), J. Talik (4), A. Jendrzej, W. Suda (3), A. Pawelec (2), E. Więckowska (7), N. Panek (2), A. Binda (2), Z. Lalik (6)

Trenerzy: Bartłomiej Duda, Kamil Bartkiewicz

Autor: Sebastian Snaczke