Czy to już kryzys? Trener Rucki o sytuacji Rekordu Bielsko-Biała (WYWIAD)

fot. Paweł Pechciński / www.bts.rekord.com.pl

Trzy porażki z rzędu w Betclic 2. Lidze, coraz głośniejsze wątpliwości związane z formą zespołu i rosnąca presja kibiców. Czy Rekord Bielsko-Biała przeżywa chwilowy dołek, czy to już początek poważniejszego kryzysu? Odpowiedzi na to pytanie staraliśmy się poszukać w rozmowie z trenerem Rekordzistów – Dariuszem Ruckim.

Trudny czas Rekordu

Ostatnie tygodnie zmagań Betclic 2. Ligi to dla Rekordu Bielsko-Biała pasmo problemów i rozczarowań. Zespół z Cygańskiego Lasu przegrał trzy ostatnie spotkania – z Unią Skierniewice (1:5), KKS Kalisz (0:1) i Zagłębiem Sosnowiec (1:2). Jeszcze wcześniej bielszczanie mieli na wyciągnięcie dłoni zwycięstwo z Wartą Poznań, ale stracone w ostatnich minutach bramki sprawiły, że skończyło się tylko remisem 2:2. Do tego doszła poważna kontuzja kapitana Konrada Karety (Czytaj więcej: „Wielki cios dla Rekordu. Kapitan z kontuzją. Czy będzie transfer „last minute”?). 

Kryzys, chwilowa zadyszka czy naturalna kolej rzeczy?

Z optymizmu, który był w Cygańskim Lesie po pierwszych meczach nowych rozgrywek niewiele już zostało – pojawia się coraz więcej pytań, wątpliwości, a nawet medialnych spekulacji o przyszłość trenera zespołu – Dariusza Ruckiego. Kibice mieli przed sezonem z pewnością swoje nadzieje – Rekord dokonał kilku, jakościowych mogło się wydawać wzmocnień. Sam też, jako drużyna z doświadczeniem pierwszego sezonu na drugoligowym szczeblu, powinien cechować się pewnego rodzaju wyrachowaniem w zdobywaniu kolejnych punktów. Czy jednak można już mówić o kryzysie? A może to tylko kilka słabszych występów, które w dłuższej perspektywie nie zachwieją fundamentami zespołu? Posłuchajcie co na temat sytuacji w drużynie do powiedzenia ma sam trener Rekordu.

Posłuchaj wywiadu z trenerem Dariuszem Ruckim:

Najbliższe mecze pokażą prawdę o Rekordzie

Rekord Bielsko-Biała musi jak najszybciej znaleźć sposób, by przerwać serię niepowodzeń. Najgorsze co mogłoby się drużynie teraz przydarzyć to kontynuacja gorszej serii i urządzenie się na dobre w dolnych rejonach tabeli. Taki stan rzeczy skutkowałby prawdopodobnie zagrzebaniem się w walkę o utrzymanie przez resztę sezonu. Przed drużyną z Cygańskiego Lasu wyzwania dość trudne – w najbliższy weekend udać trzeba się do Krakowa, gdzie czekać będzie dobrze grający Hutnik. Kolejne mecze – derby z Podbeskidziem, wyjazd do Rzeszowa na mecz z Resovią oraz domowe starcie z Stalą Stalowa Wola, na dziś – liderem rozgrywek, także łatwe nie będą. Rekord w formie i w pełni składu to jednak ekipa, która jest w stanie w Betclic 2. Lidze poradzić sobie z każdym. Więc wspomnianej formy warto Rekordzistom w najbliższych tygodniach życzyć.