Piłka nożna

Co dalej z trenerem Podhalanki Milówka po fatalnym starcie w Klasie Okręgowej?

today09.09.2025 19:43

Tło
share close

W mediach pojawiły się spekulacje nad losem trenera Podhalanki Milówka Sebastiana Gierata. Klęska w weekendowym starciu z liderem skoczowsko-żywieckiej Klasy Okręgowej Tempem Puńców tylko pogłębiła niepewność wobec trenera. Czy cierpliwość włodarzy klubu już się wyczerpała?

Sebastian Gierat pozostaje trenerem Podhalanki

Trener Sebastian Gierat dalej będzie pełnić funkcję trenera I drużyny. Taką informację przekazał redakcji Radia BIELSKO prezes klubu Bogusław Błaha. Podczas wtorkowego zebrania zarządu Podhalanki Milówka prezes podniósł kwestię plotek, jakie dotarły do mediów, o przygotowywaniu gruntu pod zwolnienie szkoleniowca. Nie udało się ustalić, od kogo pojawiła się taka informacja.

– (Doniesienia o zwolnieniu trenera) to nieprawda – dodał prezes Błaha. Trenerem był, jest i pozostanie pan Sebastian Gierat. Potem będzie rozliczenie, będziemy wyciągać wnioski już po tej rundzie. 

Przygoda Gierata z Milówką trwa dalej

Do klubu Sebastian Gierat trafił jeszcze w styczniu tego roku. Wtedy Podhalanka była w poważnych tarapatach. Tylko cztery punkty po 15 meczach rundy jesiennej wymusiły na włodarzach ostrą reakcję. Główny cel był jasny – nawiązać walkę o utrzymanie w V lidze.

Jednak zmiana trenera nie poskutkowała. Zespół zdołał wygrać dwa mecze i zremisować cztery z 15 rozegranych. Wśród kibiców wciąż tliła się nadzieja, że w nowej kampanii 2025/26 Milówka powalczy o powrót do wyższej ligi.

Czytaj także: Już tylko dwóch niepokonanych. Zaglądamy do Klasy Okręgowej Skoczów-Żywiec

Rzeczywistość okazała się brutalna dla spadkowicza. Braki w jakości składu i kontuzje skutecznie pozbawiły Podhalanki argumentów sportowych. Efekt? Dwa remisy i trzy porażki po pięciu kolejkach.

Trener Gierat będzie miał szansę poprawić bilans swojego zespołu w meczu z Cukrownikiem Chybie w sobotę, 13 września.

Napisane przez: Michał Czarniecki