Beskidzkie talenty błyszczą na finale Czwartków Lekkoatletycznych

fot. Facebook KS Sprint Bielsko-Biała

Czasem sport dziecięcy potrafi dostarczyć emocji większych niż seniorskie mistrzostwa. Tak było w miniony weekend w Łodzi, gdzie rozegrano 31. Ogólnopolski Finał Czwartków Lekkoatletycznych. Ponad 1500 młodych zawodników z całej Polski, a wśród nich silna ekipa z Podbeskidzia, która wróciła do domów z dorobkiem wielu świetnych startów i pięcioma medalami.

Czwartki Lekkoatletyczne – kuźnia mistrzów od trzech dekad

Historia Czwartków Lekkoatletycznych to już ponad 30 lat inspirowania najmłodszych do sportu. To właśnie na tych zawodach swoje pierwsze sukcesy odnosiły takie legendy jak Justyna Święty-Ersetic czy Marcin Lewandowski. Idea jest prosta: dzieci w wieku 11–13 lat rywalizują w najpopularniejszych konkurencjach – biegach, skoku w dal, rzucie piłeczką palantową. Najlepsi z lokalnych eliminacji otrzymują szansę zmierzenia się w ogólnopolskim finale. W tegorocznej, 31. edycji padł rekord – do Łodzi przyjechało ponad 1500 młodych sportowców, tworząc największe dziecięce zawody lekkoatletyczne w Polsce.

Od stadionu Sprintu do finału w Łodzi

Droga beskidzkich zawodników na wielką arenę zaczęła się lokalnie. Jesienią 2024 roku i wiosną 2025 roku stadion Sprintu w bielskiej Wapienicy gościł setki dzieci z całego regionu, które mogły spróbować swoich sił w biegach, skoku w dal czy rzucie piłeczką palantową. To właśnie ten klub pełnił rolę głównego koordynatora lokalnych eliminacji, dbając o profesjonalną organizację zawodów i zapewniając młodym sportowcom atmosferę wielkiego święta lekkoatletyki. Najlepsi z bielskich eliminacji wywalczyli bilety do wielkiego finału w Łodzi. Reprezentanci Podbeskidzia, w sile 37 osób, przyjechali tam świetnie przygotowani, pełni ambicji i gotowi sprawdzić się na tle rówieśników z całej Polski. Wśród reprezentantów Bielska-Białej na zawodach w Łodzi znaleźli się przedstawiciele takich klubów jak: KS Sprint Bielsko-Biała, MKS Czechowice-Dziedzice, MKS Żywiec, MKS Tempo Kęty, ADEA TEAM Gliwice, SLiS JUST TEAM Bielsko-Biała oraz Klubu Sportowego „Bystra”.

Sześć medali dla Podbeskidzia!

Ekipa z naszego regionu spisała się znakomicie, wracając do domów z dorobkiem wielu doskonałych startów oraz ostatecznie z sześcioma medalami. Spore powody do radości mieli zawodnicy klubu Tempo Kęty. Szymon Olejarz (2012) w skoku w dal uzyskał fenomenalne 5,44 m i zdobył złoto. Na podium stanął też Mateusz Spiesz (2013) – brąz w tej samej konkurencji z wynikiem 4,73 m.

Dwa medale stały się też udziałem zawodników Klubu Sportowego „Bystra” – złoto do domu przywiozła Martyna Imielska (2013), triumfując w rzucie piłeczką palantową po znakomitym wyniku 51 metrów. Brązowy medal w biegu na 60 metrów wywalczył z kolei Mikołaj Paleczny (2013).  Czas? – 8,38 sekundy.

Swoje chwile miała też reprezentantka Żywiecczyzny. Zawodniczka MKS Żywiec Karina Kasza (2014) zdobyła srebrny medal w skoku w dal (4,48 metra). Medal, i to złotego koloru, na szyi zawiesił też zawodnik MKS Czechowice-Dziedzice Antoni Malarz (2014), który nie miał sobie równych w rzucie piłeczką palantową (48 metrów).