Szpital kredytuje leczenie? Brakuje milionów za wykonane świadczenia

Mimo że wartość udzielonych usług medycznych wyniosła blisko 37 milionów złotych, z informacji przekazanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia wynika, że do szpitala trafi niespełna 23 miliony. Oznacza to stratę rzędu 14 milionów złotych.

Szczególnie dotkliwe okazują się tzw. świadczenia limitowane, czyli te, które przekraczają ustalony przez NFZ roczny limit, ale są mimo to realizowane ze względu na potrzeby pacjentów. – Świadczenia, które są wykonywane, tak naprawdę są kredytowane – zauważa przedstawiciel partnera publicznego szpitala. Problem w tym, że nie ma gwarancji, czy placówka otrzyma za nie jakiekolwiek środki.
W latach ubiegłych NFZ wypłacał pełną kwotę za nadwykonania, choć z opóźnieniem. W 2024 roku sytuacja uległa jednak zmianie. Dopiero w połowie roku szpital dowiedział się, że limitowane świadczenia nie będą opłacone w całości.

Takie podejście NFZ powoduje znaczne trudności w planowaniu budżetu placówki. Gdy środki nie trafiają do szpitala zgodnie z rzeczywiście wykonanymi świadczeniami, zagrożona jest jego dalsza działalność. – Szpital w takich warunkach funkcjonować nie może – podkreśla starosta Midor. Posłuchaj

Przypomnijmy, że już w ubiegłym roku ze względu na brak płynności finansowej i odejście z pracy 21 lekarzy, funkcjonowanie części oddziałów i poradni była zawieszona.