powiat żywiecki

Sajgon w Międzybrodziu

today26.01.2023 17:10

Tło
share close

Tutaj się nie da żyć. To jest sajgon. Suchą nogą nie można przejść chodnikiem. Wszędzie błoto. Trzeba ubierać kalosze albo chodzić jezdnią – opowiada nam pani Beata, mieszkanka Międzybrodzia.

Międzybrodzia, w którym – jak wiadomo – prowadzona jest przebudowa drogi wojewódzkiej 948 (z Kobiernic do Żywca). Frustracja ludzi spowodowana realizacją tej inwestycji jest ogromna. Narzekają nie tylko kierowcy, którzy jadąc remontowaną drogą pokonują slalom między koparkami i wysypanym na jezdni żwirem. Olbrzymie problemy mają również piesi. 

 
Chodniki są zniszczone, wszędzie dziury, a w nich błoto. Ludzie mają już dość.
– Odcinek od zapory w Porąbce do Czernichowa jest w fatalnym stanie. – Chodniki są zawalone błotem. Wczoraj mijałam się ze starszą kobietą, która szła środkiem drogi, bo suchą nogą nie da się przejść – opowiada pani Beata. Posłuchaj
Sporym wyzwaniem jest pokonanie trasy z Placu św. Ambrożego do Biedronki. Pani Beata poleca zaopatrzenie się w górskie obuwie. – Buty są do wymiany, bo kostka jest powyrywana. Dziury… Są tutaj starsi ludzie, którzy muszą przejść z Żarnówki do Biedronki i naprawdę warunki są tragiczne – dodaje. Posłuchaj

Słuchaczka Radia Bielsko alarmuje, że w Międzybrodziu może dojść do tragedii. W poniedziałek dzieci, już po feriach, pójdą do szkoły. Kiedy przekonają się, że chodnik jest zabłocony, mogą wejść na jezdnię.

Pani Beata interweniowała w Urzędzie Gminy w Czernichowie, w którym odesłano ją do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach. To ZDW bowiem odpowiada za przebudowę drogi. 

 
Do tej pory, nie udało nam się uzyskać komentarza Urzędu Gminy w Czernichowie. 

Poniżej publikujemy zdjęcia przesłane przez słuchaczkę Radia Bielsko.

Napisane przez: Izabela Janoszek