powiat żywiecki

Mieliśmy wszystkie dokumenty. Organizator zabrał głos

today15.09.2025 15:36

Tło
share close

To miał być wyjątkowy poniedziałek i wtorek dla miłośników motorsportu w gminie Łodygowice. 15 i 16 września planowano testy samochodów rajdowych. Jednak w piątek, dosłownie dwa dni przed rozpoczęciem, wydarzenie zostało decyzją władz gminy, a przez nią żywieckiego starostwa, odwołane. Impreza, wbrew urzędowym informacjom nie była związana z Rajdem Śląska.

Organizator miał wszystkie zgody

Jeszcze do czwartku nic nie zapowiadało problemów. Organizator dysponował kompletem zezwoleń – od Starostwa Powiatowego w Żywcu, Urzędu Gminy Łodygowice oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. W dokumentach znajdowały się też szczegółowe uzgodnienia dotyczące zabezpieczenia tras, patroli policyjnych i tzw. samochodu bezpieczeństwa, który miał monitorować trasę w czasie rzeczywistym. W regulaminie imprezy zapisano wszelkie zobowiązania do zabezpieczenia przez sędziów i obsługę – członków klubu, a dodatkowo w zabezpieczeniu mieli uczestniczyć strażacy i bielskie pogotowie. Organizator miał nawet wykupione odpowiednie ubezpieczenie OC i NW!

Zobacz także: Łodygowice: Testów rajdowych jednak nie będzie. Aktualizacja

„Bezpieczeństwo było priorytetem”

– Nie wiem, kiedy się po tym podniesiemy. To było po prostu nieuczciwe. Dołożyliśmy wszelkich starań, aby wydarzenie przebiegało bezpiecznie i zgodnie z prawem. Odwołanie testów tuż przed ich rozpoczęciem to dla nas cios organizacyjny i finansowy – komentuje organizator.

W świecie motorsportu mówi się o tym, że to organizator „zawalił”, a to nieprawda.

Strat na razie nie liczymy

Przygotowania do testów trwały tygodniami. Zamówiono oznakowanie, zabezpieczenia, obsługę techniczną i logistyczną. Według organizatora koszty są bardzo wysokie i w praktyce nie do odzyskania. Narażono na nie, nie tylko organizatorów, ale również ekipy, które zaplanowały przejazdy, noclegi itp.

Niepewna przyszłość rajdów w regionie

Nie wiadomo na razie, czy organizator zdecyduje się dochodzić roszczeń finansowych wobec gminy. Pewne jest jednak, że odwołanie wydarzenia w ostatniej chwili jest poważnym ciosem dla środowiska rajdowego i może zniechęcić do organizacji podobnych inicjatyw w przyszłości.

 

Napisane przez: Paweł Chudecki