powiat żywiecki

Pożar na Zabawie

today08.10.2025 07:59 2

Tło
share close

Wczoraj o godzinie 17:54, strażacy zostali wezwani do pożaru budynku mieszkalnego w miejscowości Nieledwia, na szczycie góry Zabawa.

Trudne warunki dojazdu

Do miejsca zdarzenia prowadziła wymagająca, śliska, górska droga. Pomimo trudnego terenu, zastępy dotarły na miejsce i przystąpiły do akcji gaśniczej. Kierowcy wozów bojowych wykazali się dużymi umiejętnościami i fachowością podczas dojazdu w trudnych warunkach, relacjonują druhowie z Nieledwi.

Zakres pożaru i działania straży

Podczas rozpoznania stwierdzono, że płonęły dwa budynki – jeden oddalony o około 600 metrów od pierwotnego pożaru, a drugi całkowicie objęty ogniem wraz z przyległą altaną. Podano trzy prądy gaśnicze, a następnie przystąpiono do rozbiórki nadpalonych elementów konstrukcyjnych. Miejsce pożaru zostało sprawdzone kamerą termowizyjną w celu wykluczenia ukrytych zarzewi ognia. 

Pobór wody i zakończenie działań

Ze względu na utrudniony dojazd i duże zapotrzebowanie na wodę, zdecydowano się na pobór wody z pobliskiej studni. Działania strażaków zakończyły się o godzinie 21:13, po czym zastępy powróciły do bazy.                                  

W akcji brały udział zastępu strażaków z OSP Nieledwia, OSP w Milówce,  OSP Kamesznica, OSP Sól i JRG Żywiec.   

Aktualizacja:

Druhowie z Nieledwi powtórnie wyjechali do pogorzeliska „na Zabawie”.

W środę o godzinie 12:26, zostaliśmy ponownie zadysponowani na górę Zabawa w miejscowości Nieledwia w celu dogaszania pogorzeliska po wtorkowym pożarze.
Ze względu na dużą ilość materiałów palnych, podpiwniczenie obiektu oraz porywisty wiatr, doszło do ponownego zaprószenia ognia – zapaliła się część belek konstrukcyjnych oraz podłogi.
Podano jeden prąd gaśniczy, a następnie przystąpiono do przegrzebania i dokładnego sprawdzenia pogorzeliska, aby całkowicie wyeliminować ukryte zarzewia ognia.
Działania zakończyliśmy po około 1,5 godziny, po czym zastęp powrócił do bazy.

Autor: Paweł Chudecki