powiat żywiecki

Pomoc „Zosi”

today16.01.2024 15:04

Tło
share close

Historia łani z Międzybrodzia Bialskiego ma swój happy end.

Wczoraj (16.01) zrealizowano akcję zapowiadaną w weekend. To była akcja pomocy łani biegającej po terenie gminy Czernichów, a głównie w Międzybrodziu Bialskim. Zdjęto zwierzęciu sznur, który miało owinięty wokół szyi. Akcję przeprowadził Sławomir Łyczko z bielskiego ośrodka "Mysikrólik" wraz z lekarz weterynarii. 

Nie było to łatwe zadanie, bo trzeba mieć na uwadze fakt, że mówimy o dzikim zwierzęciu. Najpierw zlokalizowano łanię, podano środek usypiający i czekano, aż zacznie działać. Zdjęto – przede wszystkim – sznur z szyi zwierzęcia. Lekarz weterynarii przebadała także łanię. 

Tego typu interwencje nigdy nie są przewidywalne i tak proste, jak niektórym "fachowcom" się wydaje. Jelenie to mądre zwierzęta […]. Przeprowadzenie interwencji utrudniały jeszcze dwa zeszłoroczne cielaki, które były bardziej płochliwe i wprowadzały w zaniepokojenie matkę, z którą ciągle przebywały – czytamy w internetowej relacji Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt. 

Mieszkańcy gminy Czernichów bardzo zaangażowali się w historię łani, której nadano nawet imię "Zosia". Jak informowaliśmy, w sieci relacjonowali kolejne kroki pomocy zwierzęciu (TUTAJ). 

Napisane przez: Joanna Wieczorek-Tyc