Fot. slaski.strazgraniczna
Pod wpływem alkoholu jeździł po Żywcu samochodem – został przymusowo doprowadzony do granicy swego kraju.
Obywatel Ukrainy, który pod wpływem alkoholu jeździł po Żywcu samochodem, został przymusowo doprowadzony do granicy swego kraju. Zatrzymali go
funkcjonariusze Straży Granicznej. 36-latek przyjechał do Polski w październiku 2021 r. na podstawie swojego paszportu i zamieszczonej w nim polskiej wizy, wydanej w celu podjęcia pracy. Już po kilku miesiącach został zatrzymany przez żywiecką policję po tym jak prowadząc samochód osobowy bez uprawnień i w stanie nietrzeźwości (ponad 2 promile alkoholu we krwi), doprowadził do kolizji drogowej.W czasie ostatniej kontroli, Ukrainiec nie zastosował się do wydanego przez policję polecenia zatrzymania pojazdu i próbował uciec. Okazało się, że znowu kierował samochodem w stanie nietrzeźwości, mając orzeczony sądownie zakaz prowadzenia pojazdów.
Komendant Placówki SG w Bielsku-Białej wydał Ukraińcowi decyzję administracyjną zobowiązującą do powrotu, zakazując jednocześnie ponownego wjazdu na terytorium strefy Schengen na 7 lat. Wczoraj w godzinach wieczornych cudzoziemiec został pod konwojem przymusowo doprowadzony do granicy polsko-ukraińskiej i przekazany stronie ukraińskiej.