Fot. Żywiec 112
Ponad 4 godziny zablokowana była w poniedziałkowe popołudnie trasa S1, nad ul. Cesarską w Wieprzu.
Pierwsze informacje mówiły o wybuchu opony w ciężarówce, co miało spowodować blokadę drogi.
Jak się okazało, splot zdarzeń zapoczątkował 57-letni obywatel Ukrainy prowadzący osobowego Mercedesa. Jadąc od strony Węgierskiej Górki w kierunku Żywca rozpoczął manewr wyprzedzania ciężarowego Volvo, jednak nie zdążył zrobić tego bezpiecznie i uderzył w wyprzedzany pojazd i w jadącą z naprzeciwka inną ciężarówkę – Iveco. W rezultacie stracił kontrolę nad pojazdem i uderzył w trzy kolejne samochody, tym razem osobowe Skodę, Forda i Toyotę, kończąc jazdę na barierkach.
Do szpitala trafiła 61-latka kierująca Toyotą a pozostali uczestnicy zdarzenia zostali przebadani na miejscu. Jak ustaliła policja, wszyscy kierowcy pojazdów byli trzeźwi i z uprawnieniami.
Do bilansu tego zdarzenia doliczyć trzeba jeszcze dwa pojazdy. Gdy w wyniku karambolu doszło do zatoru na drodze, BMW zwalniające na dojeździe do tego miejsca, zostało uderzone w tył przez kierowcę osobowej Corsy. Tutaj na szczęście obyło się bez poszkodowanych.