Jesli się uda, to będzie turystyczny hit!

Projekt jest na wczesnym etapie, ale gmina ma już przygotowany projekt i poszukuje inwestorów. Dolna stacja kolejki miałaby się znajdować w pobliżu dworu na terenie tzw. „Lipowskich pól”. Gmina chce rozwijać turystykę, ale w sposób zrównoważony, aby nie szkodzić środowisku i nie zakłócać życia mieszkańców. Jesteśmy na etapie przygotowania planu zagospodarowania przestrzennego i to dobry moment, żeby zacząć myśleć nieco szerzej, mówi wójt gminy Lipowa Bogusław Wyleciał.

Gmina Lipowa stawia na rozwój turystyki. W związku z tym, głównym planem jest budowa kolejki na Skrzyczne, w rejon schroniska należącego do gminy. Pomysł ten zrodził się podczas prac nad planem zagospodarowania gminy i jest postrzegany jako szansa na wykorzystanie potencjału turystycznego regionu.
Realizacja budowy kolejki jest uzależniona od kilku czynników:
● Zjazd z drogi ekspresowej S1: Ułatwiłby turystom szybki dojazd do bazy turystycznej, co jest kluczowe dla rozwoju regionu.
● Pozyskanie niezbędnych zgód: Dotyczy to zarówno budowy kolejki, jak i drogi dojazdowej.
● Współpraca z firmami: Gmina nie jest w stanie sfinansować inwestycji samodzielnie, dlatego liczy na partnerstwo z firmami turystycznymi i budowlanymi.

Gmina zdaje sobie sprawę, że rozwój turystyki musi być zrównoważony i nie może negatywnie wpłynąć na krajobraz i mieszkańców, dlatego w planie zagospodarowania poszukuje się miejsc, które nie zakłócają spokoju mieszkańców, a jednocześnie stwarzają możliwości rozwoju.
Budowa kolejki na Skrzyczne ma przynieść korzyści nie tylko gminie Lipowa. Pozwoliłaby odciążyć Szczyrk od korków, które tworzą się na dojeździe do stoków narciarskich, a to zdaniem wójta Lipowej, przełożyłoby się na korzyści ekonomiczne dla obu gmin.