Duży problem na Kościuszki

Paweł Chudecki

Ulica Kościuszki w Pietrzykowicach to jedna z najbardziej wymagających dróg powiatowych w utrzymaniu. Jej nietypowe uwarunkowania terenowe od lat powodują kolejne problemy, a sytuacja w kilku miejscach zaczęła realnie zagrażać bezpieczeństwu mieszkańców.

Droga biegnie wzdłuż cieku wodnego, który systematycznie podmywa korpus jezdni, powodując osuwanie się chodnika, a także muru oporowego w rejonie Szkoły Podstawowej w Pietrzykowicach — szczególnie między parkingiem a ulicą ks. Nowaka. To właśnie tam doszło do dwóch niebezpiecznych zdarzeń, mówi wicestarosta żywiecki Stanisław Kucharczyk.

To jednak nie jedyny problem. Wzdłuż ulicy rośnie wiele drzew — zarówno starych, jak i samosiewów — których stan techniczny budzi coraz większe obawy. Coraz częściej dochodzi do łamania się gałęzi, konarów, a nawet całych drzew, co dodatkowo obciąża służby drogowe.

Starostwo zapewnia, że priorytetem jest zabezpieczenie chodnika i odbudowa muru oporowego. Trwa końcowy etap przygotowywania projektu przebudowy całego odcinka potoku wraz z umocnieniami. Koszt dokumentacji to 100 tys. zł, a powiat szuka środków na realizację inwestycji — najprawdopodobniej z własnego budżetu.

Jeśli chodzi o pielęgnację i wycinkę drzew, procedury są długotrwałe i obwarowane wymogami środowiskowymi. Powiat jest pod stałym nadzorem organizacji przyrodniczych, dlatego prace muszą być prowadzone zgodnie z zasadami ochrony zieleni. Pierwszy etap zabezpieczania konarów już wykonano, ale — jak przyznają władze — to dopiero początek. Kolejne działania zaplanowano na 2026 rok.

Mieszkańcy Pietrzykowic mogą więc liczyć na stopniową poprawę bezpieczeństwa, choć — jak podkreśla starostwo — proces będzie wieloetapowy i rozłożony w czasie.