Listeners:
Top listeners:
Radio BIELSKO Przeboje non-stop
Radio EXPRESS FM Prawdziwa Lokalna Stacja
Radio DISCO Zawsze w rytmie!
Radio MEGA Mega Przeboje!
Radio NUTA Same dobre nuty!
O symboliczny akt prawa, do przypisania sobie sukcesu inwestycji, toczy się od kilku dni na Żywiecczyźnie „przepychanka” między sympatykami i działaczami Zjednoczonej Prawicy a rządzącej koalicji. Chodzi oczywiście o finał największej w regionie inwestycji drogowej znanej jako „Obejście Węgierskiej Górki”.
22 października GDDKiA zorganizowała, co prawda bez wstęg i nożyczek, briefing prasowy, na którym minister infrastruktury Dariusz Klimczak ogłosił, że dzień później, czyli 23 października droga zostania oddana do użytku. Wśród obecnych na briefingu brylowali posłowie, ministrowie i przedstawiciele różnych szczebli samorządu, instytucji i jednostek związanych z obecnie rządzącą koalicją, dla której była to okazja do pokazania, że kontynuują i finalizują ważne inwestycje drogowe w kraju. Znaczenie trwającej wiele lat inwestycji podkreślał marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa.
Dwa dni wcześniej, bo 20 października, na placu budowy pojawili się z kolei posłowie PiS z Andrzejem Adamczykiem, ministrem infrastruktury, który w roku 2020 z ówczesnymi przedstawicielami Zjednoczonej Prawicy, wbijali pierwsze łopaty pod budowę obwodnicy. Ci w mediach społecznościowych prowadzą wręcz kampanię przypominającą o tym, że to rząd Beaty Szydło podpisał umowę na budowę drogi. Z ich punktu widzenia, obecny rząd tylko „dopiął” inwestycję i teraz próbuje się na niej „lansować”.
Ich manifest, odbierany jest jako „pierwsze” otwarcie drogi, do którego we wpisie w mediach społecznościowych, prawie natychmiast odniósł się wiceminister Przemysław Koperski.
Przy otwarciu drogi najważniejsze jest to, że każdy z mieszkańców już wie, iż jest ona już gotowa i bezpieczna dla użytkowników. To chyba najważniejszy punkt jest już spełniony. Nie trzeba do tego wielokrotnego przecinania wstęg, wręczania wielkich czeków i całego tego Bizancjum, do którego próbował nas przyzwyczaić PiS w latach 2015–2023.
Toczy się zatem i zapewne jeszcze potrwa swoista „bitwa o nożyczki”, mimo że sama inwestycja była realizowana przez różne ekipy rządzące.
Przypomniał o tym obecny w czasie środowego briefingu żywczanin Jerzy Widzyk, nieobecny w polityce od lat minister w rządzie Jerzego Buzka.
Pierwsze kroki zostały zrobione jeszcze przed rządem Jerzego Buska, bo to było wtedy, kiedy premierem był pan Oleksy. Wtedy podjęto decyzję o budowie takiego małego odcinka w Lalikach. Posłuchaj
Bitwa o nożyczki ? „To my Wam daliśmy tę drogę” Paweł Chudecki
„Otwierana” zatem trasa, to spór o „prawo do sukcesu” – czyli pokazanie wyborcom, że „to my Wam daliśmy tę drogę”, a służy głównie celom wizerunkowym i mobilizacji własnego elektoratu.
Wszytko to, a więc oddolne zabiegi o poprawę bezpieczeństwa a nie budowę najpiękniejszej estakady, podsumował dzisiaj radny gminy Węgierska Górka Marian Pietrasina.
Dla zdroworozsądkowego mieszkańca i kierowcy ta „bitwa” jest mało istotna. Liczy się fakt, że od dzisiaj można już jechać nową, bezpieczną obwodnicą.
Autor: Paweł Chudecki
Copyright Radio BIELSKO