Fot. UG Kęty
Za 18 miesięcy kierowcy będą mogli jeździć nową obwodnicą Kęt. Dziś lokalne władze podpisały umowę z wykonawcą.
Do przetargu zgłosiło się aż 10 firm. Wygrała firma Strabag. Wkrótce wykonawca powinien wejść na teren budowy.
– Wykonanie ostatniego odcinka obwodnicy otwiera drogę do tego, aby gruntownie zreorganizować ruch samochodowy w centrum Kęt. Dodatkowo, w rejonie naszej oczyszczalni ścieków, otwierają się tereny inwestycyjne i już wiem, że firmy nabywają tam działki – mówi pełniący funkcję burmistrza gminy Kęty Marcin Śliwa.
Inwestycja w większości zlokalizowana jest w polach. Dlatego przy okazji budowy obwodnicy, nie powinny występować utrudnienia dla mieszkańców. – W tym roku nasza firma planuje wykonać przezbrojenia terenu, budowę kanalizacji, rozpocząć roboty ziemne. W październiku przyszłego roku, chcemy uzyskać pozwolenie na użytkowanie, aby droga mogła służyć mieszkańcom – mówi Łukasz Płonka, dyrektor małopolskiego oddziału firmy Strabag.
Koszt obwodnicy wyniesie prawie 19 mln zł. 95% tej kwoty pochodzi z dofinansowania z Polskiego Ładu. Ostatni, 1,5 kilometrowy odcinek obwodnicy, ma połączyć ul. Klasztorną z ulicą Staszica.