To było bardzo drogie kliknięcie. Zapłaciła za nie 19 tysięcy złotych!

Fot. Beata Stekla

To ona miała otrzymać przelew na konto, a straciła pieniądze. Jak to możliwe?

44-letnia kobieta z Zatora w powiecie oświęcimskim poinformowała miejscowy komisariat o oszustwie. Z jej relacji wynikało, że na jednym z popularnych portali społecznościowych wystawiła do sprzedaży części samochodowe w cenie kilkuset złotych.

Bardzo szybko skontaktowała się z nią osoba zainteresowana ich kupnem. W kolejnej wiadomości podesłała jej link sugerując, że za jego pośrednictwem sprzedająca może szybko otrzymać przelew na konto. Pokrzywdzona zalogowała się, a także potwierdziła przelew. Nie zdawała sobie sprawy z faktu, że zatwierdziła przelew wychodzący z jej konta. W ten sposób straciła oszczędności wynoszące wspomniane 19 tysięcy. 

Trwa postępowanie w tej sprawie, a policjanci apelują o wyjątkową ostrożność podczas sprzedaży oraz zakupów za pośrednictwem ogłoszeniowych portali internetowych.

Jeśli podczas transakcji sprzedaży druga strona przekonuje, że aby otrzymać płatność należy kliknąć w podesłany link – to można mieć pewność, że to oszust. W żadnym wypadku nie należy klika w taki link, ani nie podawać hasła, loginu, danych osobowych, czy danych do karty kredytowej. Należy przerwać transakcję i pilnie skontaktować się ze swoim bankiem, aby zablokować przelewy.  

Chcąc uniknąć straty pieniędzy kupującemu należy przekazać informację, aby płatność za dany przedmiot uregulował tradycyjnym przelewem. Brak przezorności podczas takich transakcji najczęściej prowadzi do utraty oszczędności.