„Nie grożą nam zwolnienia grupowe”

– Co ważne, nie ma sygnałów o zwolnieniach grupowych w naszej okolicy – mówi Józef Kała, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Oświęcimiu. – Na pewno osoby z konkretnymi umiejętnościami z nie będą miały problemu ze znalezieniem pracy – dodaje.

Wciąż istnieje zapotrzebowanie na pracowników sezonowych, zwłaszcza w sektorach fizycznych. 

Nie brakuje także osób, które nie pracują z własnej woli, czy to ze względu na preferencje zawodowe, czy też z powodu obowiązków rodzinnych, szczególnie w przypadku kobiet z dziećmi.

W powiecie oświęcimskim „szara strefa” nie jest dużym problemem. Dyrektor Józef Kała dodaje, że bez umowy pracują np. osoby z długami alimentacyjnymi, które nie chcą mieć wpływów na konto. Szara strefa obejmuje również prace sezonowe, jednak nie jest to główny czynnik wpływający na rynek pracy w powiecie oświęcimskim.