Matka oburzona interwencją policji: „To tylko dzieci na hulajnogach”

fot.: KPP Oświęcim

Policjanci z oświęcimskiej drogówki interweniowali wobec dwóch nastolatków, którzy poruszali się hulajnogami elektrycznymi po drodze, na której dopuszczalna prędkość wynosiła 90 km/h. Sprawa zakończy się w sądzie rodzinnym.

Do zdarzenia doszło we wtorek (22 lipca), tuż po godzinie 14.00, na jednej z ulic w gminie Oświęcim. Funkcjonariusze zauważyli dwóch chłopców – w wieku 13 i 14 lat – jadących hulajnogami elektrycznymi po ruchliwej drodze.
Mimo że mieli na głowach kaski, poruszali się w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz jazdy tego typu urządzeniami. Policjanci natychmiast zatrzymali nastolatków i powiadomili ich matkę.

Kobieta nie była jednak zadowolona z interwencji funkcjonariuszy. W rozmowie z nimi kwestionowała zasadność ich działań, pytając między innymi: „Czy Polska Policja nie ma już się czym zajmować, tylko dziećmi na hulajnogach?”.
Policjanci przypomnieli, że ich obowiązkiem jest dbanie o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego, szczególnie tych najbardziej narażonych – pieszych i kierujących jednośladami.

Z uwagi na poważne naruszenie przepisów oraz lekceważące podejście matki do kwestii bezpieczeństwa, sprawa zostanie przekazana do Sądu Rejonowego w Oświęcimiu, Wydziału Rodzinnego i Nieletnich – informuje rzeczniczka oświęcimskiej policji Małgorzata Jurecka.
 

Przepisy dotyczące hulajnóg elektrycznych

Policja przypomina, że kierowanie hulajnogą elektryczną wymaga spełnienia określonych warunków:

• minimalny wiek do kierowania hulajnogą elektryczną to 10 lat, pod warunkiem posiadania karty rowerowej;

• osoby poniżej 18. roku życia muszą mieć kartę rowerową lub odpowiednie prawo jazdy (AM, A1, B1, T);

• dzieci poniżej 10. roku życia mogą korzystać z hulajnóg jedynie w strefie zamieszkania, pod opieką dorosłych.

Hulajnogą elektryczną należy poruszać się po drodze rowerowej lub pasie ruchu dla rowerów. Jeżeli ich brak, można jechać jezdnią o dopuszczalnej prędkości do 30 km/h. W wyjątkowych przypadkach dozwolony jest chodnik, pod warunkiem braku infrastruktury rowerowej i większej prędkości na jezdni.

Policjanci apelują do rodziców o odpowiedzialność. Przypominają, że bezpieczeństwo dzieci zaczyna się od przestrzegania przepisów i właściwego nadzoru.