Księgowa przywłaszczyła miliony. Jest akt oskarżenia

Łączna suma, jaką Hanna B. miała przywłaszczyć, to imponujące 2 mln 200 tys. złotych. Działała celowo, aby utajnić swoje nieuczciwe praktyki, działając na szkodę Pracowniczej Kasy Zapomogowo–Pożyczkowej. Oskarża się ją o to, że wypłacała zawyżone kwoty z czeków gotówkowych, co skutkowało przywłaszczeniem powierzonych jej pieniędzy.

– Zawyżała kwoty (…) czyniąc sobie w ten sposób stałe źródło dochodu – podaje prokuratura rejonowa w Oświęcimiu. 

Hanna B. pracowała w szkole od 1999 roku do czerwca 2022 roku na różnych stanowiskach, m.in. jako kasjerka, księgowa, referentka i pomoc administracyjna. Według oskarżenia, przez ten czas miała podejrzane praktyki finansowe. 

Prokuratura podkreśla, że postawienie zarzutów to rezultat długotrwałego śledztwa. Sprawa teraz trafi do sądu, gdzie będą prowadzone dalsze procedury prawne.