Istnienie tego miejsca pochłonęło życie ponad miliona ofiar

Fot. archiwum

Dzisiaj 78. rocznica wyzwolenia obozu zgłady Auschwitz-Birkenau.

Pierwsza część obchodów odbywała się w budynku tzw. sauny na terenie Auschwitz II – Birkenau. Było to miejsce, w którym przyjmowano i rejestrowano nowych więźniów.

78. lat temu do sauny trafiła Zdzisława Włodarczyk. Do obozu przyjechała razem z rodzicami i 7-letnim bratem, pierwszym transportem z objętej powstaniem Warszawy.

– Jechaliśmy długo. Mój tato przez całą drogę obserwował trasę pociągu przez szparę wagonu. Wieczorem przyjechaliśmy pod jakieś zabudowania. Wtedy usłyszałam głos rozpaczy mojego taty. Chwycił się za głowę, uderzał nią o ścianę wagonu i wołał: "Gdzie my przyjechaliśmy?!". Również spojrzałam przez szparę, zobaczyłam tabliczkę, białą z czarnym napisem: "Auschwitz" – wspominała. Posłuchaj 

Druga część uroczystości odbyła się u stóp ruin komory gazowej i krematorium IV. Przedstawiciele czterech wyznań zmówili tam modlitwę. Aby oddać hołd ofiarom złożono też  kwiaty i zapalono znicze. Istnienie obozu kosztowało życie około 1,1 miliona ofiar, głównie Żydów oraz Polaków, Romów, sowieckich jeńców wojennych i przedstawicieli innych narodowości.

27 stycznia 1945 roku obóz wyzwolili żołnierze Armii Czerwonej. W tym roku na rocznicowe obchody przedstawiciele Rosji nie zostali zaproszeni. 27 stycznia jest jednocześnie Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu.