A taki był ładny, amerykański…

Fot. Pixabay

Mieszkanka powiatu oświęcimskiego uwierzyła, że pomaga żołnierzowi z USA. Straciła ogromne pieniądze.

Dwa lata temu 63-latka w sieci skontaktowała się z osobą podającą się za wojskowego ze Stanów Zjednoczonych. Żołnierz miał od trzech lat stacjonować w Bagdadzie na misji pokojowej. Oszust starannie zaplanował metodę działania. Przez kilkanaście miesięcy pisał z kobietą, przez co wzbudził jej zaufanie.
– Zasugerował, że potrzebuje pożyczki na leczenie oraz na załatwienie formalności związanych z wyjazdem. Zapewniał kobietę, że gdy tylko uda się mu wyjechać z Bagdadu, zwróci jej wszystkie pożyczone pieniądze – relacjonuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. 63-latka zrobiła kilka przelewów w sumie na 200 tysięcy złotych. Skontaktowała się z policją, gdy doszło do niej, że padła ofiarą oszustwa.