Popłynęli na 100 tysięcy złotych! W ciągu jednego dnia!

Mieszkanka i mieszkaniec powiatu cieszyńskiego stracili – łącznie – blisko 100 tysięcy złotych. Dali się podejść oszustom łapiącym swoje ofiary na rzekomo intratne inwestycje. 

Pierwsze zgłoszenie trafiło do funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Skoczowie. Mieszkaniec powiatu, zachęcony internetową reklamą inwestycji w projekt Baltic Pipe, wypełnił ankietę i podał swoje dane kontaktowe. Skontaktował się z nim fałszywy „konsultant”, który nakłonił go do zainstalowania aplikacji zdalnego dostępu i wykonywania przelewów. W efekcie mężczyzna stracił ponad 73 tysiące złotych!

Drugie zgłoszenie, tego samego dnia, przyjęli policjanci ze Strumienia. Mieszkanka powiatu cieszyńskiego natrafiła w internecie na ofertę rzekomej inwestycji w kryptowaluty i pobrała aplikację, która – według zapewnień kontaktującego się z nią oszusta – miała pokazywać bieżące zyski.

Widząc na ekranie fikcyjne, generowane przez przestępców „wzrosty”, kobieta nabrała zaufania i zaciągnęła pożyczkę w banku, po czym wpłaciła ponad 23 tysiące złotych na fałszywe konto. Do kolejnych przelewów nie doszło wyłącznie dzięki szybkiej reakcji jej córki, która zorientowała się, że kobieta padła ofiarą oszustów i przerwała dalsze działania matki.

Od obu oszustw doszło 28 listopada . Policjanci prowadzą postępowania wyjaśniające w tych sprawach i po raz kolejny apelują o zachowanie szczególnej ostrożności przy inwestowaniu za pośrednictwem internetu.

Jak nie dać się oszukać?

1. Nigdy nie instaluj aplikacji zdalnego dostępu na prośbę osoby podającej się za konsultanta inwestycyjnego.

2. Reklamy „pewnych zysków” w internecie to najczęstsza metoda wykorzystywana przez przestępców.

3. Aplikacje przesyłane przez oszustów mogą pokazywać fikcyjne salda i fałszywe wykresy.

4. Nie zaciągaj pożyczek ani nie dokonuj przelewów pod presją czasu lub emocji.

5. Skonsultuj każdą decyzję finansową z bliskimi – ich reakcja może uratować oszczędności.

6. W przypadku podejrzenia oszustwa natychmiast skontaktuj się z policją i bankiem