Wąska kładka. Nie wszyscy są w stanie się zmieścić?

Podobno nie wszyscy są w stanie zmieścić się na tej kładce. Nie można na niej także po prostu prowadzić roweru. Tymczasowa kładka nad Białą, na granicy Czechowic-Dziedzic i Bestwiny, jest za wąska – tak twierdzi wielu. Inni nie widzą problemu: wystarczy podnieść przednie koło – pada argument.

Do końca roku nie można przejechać z Czechowic-Dziedzic do Bestwiny i w odwrotnym kierunku. Most nad Białą, na granicy obu gmin, jest obecnie remontowany. Samochody muszą więc jechać z Czechowic do Bestwiny przez Kaniów.

Rowerzyści, teoretycznie, z prowizorycznej kładki nad Białą mogą korzystać, ale… w związku z tym, że jest wąska, trzeba troszkę się nagimnastykować, by przejechać. Rowerzyści biorą rower na plecy, bo kierownica na kładce się nie mieści – opowiada pani Beata.

Nad Białą spotkaliśmy jednak rowerzystę, który zaprezentował dużo prostszy sposób pokonania kładki. – Wystarczy podnieść przednie koło – odpowiada zdziwiony pytaniem.

Z kładki mogą korzystać, oczywiście, również piesi. Ale zdaje się, że nie wszyscy są w stanie. Tak przynajmniej utrzymuje nasza rozmówczyni.
– Mam takiego grubszego kolegę, on by się tam na pewno nie zmieścił… Jeździ przez Kaniów. Wydaje mi się, że powinna [kładka – dod.red.] być szersza – mówi pani Beata.
Inne osoby, z którymi rozmawiałam nie widzą jednak żadnego problemu.

Korzystając z prowizorycznego przejścia nad Białą trzeba być jednak ostrożnym przed świtem i po zmroku. Droga nie jest oświetlona. A na moście panują egipskie ciemności.

Remont przeprawy, na granicy Czechowic-Dziedzic i Bestwiny, powinien zakończyć się przed świętami Bożego Narodzenia. Prace idą sprawnie, a płyta mostu – jak przekazał nam starosta bielski Andrzej Płonka – na szczęście nie jest tak zniszczona, jak pierwotnie zakładano.