Władze lokalne w Bestwinie wciąż szacują straty po niedawnej powodzi. Zniszczenia są ogromne. Uszkodzeniu uległy cztery mosty, dwie kładki oraz rowy melioracyjne. Dodatkowo, powódź zniszczyła 26 dróg gminnych i zalała prawie 200 domów, z czego 30 łącznie z częścią mieszkalną.
– Najgorsza sytuacja była w Bestwince, gdzie woda zalała posesje w okolicach ulicy Pastwiskowej. Ucierpiały także przedszkole w Kaniowie i budynek UKS Set Kaniów – powiedział wójt gminy Bestwina, Grzegorz Boboń.
Gmina przygotowała się na nadejście powodzi, tworząc sztab kryzysowy i zapewniając mieszkańcom worki z piaskiem, jednak intensywność opadów i dwie fale powodzi były wyjątkowo silne. Wójt podkreślił, że w dalszym ciągu wypłacane są zasiłki dla poszkodowanych, a specjalne zespoły odwiedzają domy, aby oszacować straty.
W ramach akcji ratunkowej zorganizowano również kontenery na odpady, a mieszkańcom udostępniono pompy i osuszacze, dzięki wsparciu m.in. Caritas i Państwowej Straży Pożarnej. Zapotrzebowanie na osuszacze jest ogromne, ponieważ mieszkańcy starają się powoli wrócić do normalnego życia. Gmina stara się uzyskać pomoc finansową od Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska oraz Urzędu Marszałkowskiego, a także od zaprzyjaźnionych gmin z centralnej Polski. Priorytetem jest naprawa rowów melioracyjnych i przepustów, aby przygotować się na przyszłe zagrożenia. Szacuje się, że straty w infrastrukturze gminnej wyniosą około 40 milionów złotych.
Kilka minut gry wstępnej z książkami, które warto przeczytać. Lokalni autorzy, cenione gwiazdy literatury, wciągające historie i tytuły, które na długo zostają w pamięci.