Pożar w kompleksie sanatorium dziecięcego. Straż zareagowała błyskawiczne

W nocy z piątku na sobotę strażacy interweniowali w Jaworzu po zgłoszeniu o silnym zadymieniu w piwnicy budynku znajdującego się w rejonie kompleksu sanatorium dziecięcego. Zdarzenie miało miejsce przed północą, a na miejsce zdarzenia wysłano aż pięć zastępów straży pożarnej oraz patrol policji.

Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o godz. 23.12. W budynku objętym pożarem miały znajdować się dwie osoby. Przyczyną zadymienia było zapalenie się węgla w podajniku pieca oraz zatrzymanie urządzenia grzewczego, co doprowadziło do nagromadzenia się dymu w kotłowni.

Po przyjeździe na miejsce strażacy podjęli natychmiastową akcję, polegającą na siłowym otwarciu drzwi do kotłowni oraz ugaszeniu palącego się węgla. Działania te pozwoliły na skuteczne opanowanie ognia. Na szczęście, w wyniku tego incydentu nikt nie odniósł obrażeń.

Po ugaszeniu ognia strażacy przystąpili do oddymiania pomieszczeń oraz opróżniania zasobnika pieca z węgla, aby upewnić się, że nie dojdzie do ponownego zapłonu. W akcji gaśniczej wzięły udział trzy zastępy straży pożarnej z JRG2 w Bielsku-Białej, dwa zastępy OSP z Jaworza oraz patrol policji.

Dzięki szybkiej reakcji strażaków, pożar został opanowany, a zagrożenie dla osób przebywających w budynku zostało zminimalizowane. Strażacy podkreślają, zdarzenie w Jaworzu to kolejne przypomnienie o potrzebie regularnych przeglądów urządzeń grzewczych, które mogą zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.