powiat bielski

Nocna szarża pijanego kierowcy

today08.09.2023 16:55

Tło
share close

Heroiczna postawa świadka kolizji drogowej. Dzięki niemu w ręce policjantów trafił kierowca, który nieźle narozrabiał jadąc „na podwójnym gazie”.

To, co działo się w nocy ze środy na czwartek na rondzie w Buczkowicach, śmiało mogłoby posłużyć za scenariusz sensacyjnego filmu.

Kierujący toyotą 29-latek wjeżdżając na skrzyżowanie z ul. Bielską, nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu mitsubishi i uderzył w bok pojazdu, a następnie "zawisł" na metalowych barierkach oddzielających jezdnię od drogi dla pieszych. Po kilku próbach udało mu się uwolnić auto z barierkowej pułapki, jednak podczas cofania uderzył w kolejny pojazd (tym razem hondę).

Sprawca zaczął uciekać w kierunku Rybarzowic. Szybko jednak porzucił pojazd i dalej uciekał pieszo. Kilku świadków jego wyczynów ruszyło za nim, ale tylko jeden nie dał za wygraną – biegł za mężczyzną aż kilkaset metrów i w końcu zatrzymał sprawcę.

Na miejsce przyjechali też policjanci. Ich obecność rozjuszyła 29-latka, który zaczął zachowywać się wulgarnie w stosunku do interweniujących funkcjonariuszy. Badanie alkomatem wykazało prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie mężczyzny. 

Napisane przez: Magda Marchińska