Napis już jest. Kiedy wejdziemy do środka?

Na budynku wyremontowanego dworca kolejowego pojawił się już napis: PKP Czechowice-Dziedzice. Wokół budynku dworca, na niedostępnym pasażerom terenie, trwają ostatnie prace.

Aktualnie realizowane są prace związane m.in. z zagospodarowaniem terenu okołodworcowego i montażem wiaty przy budynku dworca od strony peronów. Prowadzone są także prace wykończeniowe i porządkowe wewnątrz dworca oraz rozruchy instalacji sanitarnych i teletechnicznych – informuje nas Agnieszka Jurewicz z Biura Komunikacji PKP S.A.

Zakończenie inwestycji, jak podaje przedstawicielka PKP, jest planowane w pierwszym kwartale 2026 roku. Burmistrz Czechowic-Dziedzic Marian Błachut mówił we wrześniu, że – prawdopodobnie – będzie to luty.

Inwestycja z dwuletnim opóźnieniem

W październiku 2022 roku, kiedy podpisywano umowę z wykonawcą, deklarowano, że prace na dworcu zostaną ukończone w 15 miesięcy czyli na wiosnę kolejnego roku. Mówił o tym w Czechowicach-Dziedzicach m.in. ówczesny minister Grzegorz  Puda.

Niestety, okazało się, że jest problem z odwodnieniem terenu w rejonie dworca. Termin uległ zmianie ze względu na konieczność przeprowadzenia prac dodatkowych i przeprojektowanie rozwiązań pozwalających na skuteczne odprowadzanie wód deszczowych z piwnic budynku – wyjaśniał nam, w ubiegłym roku, rzecznik PKP Bartłomiej Sarna

W tym roku z kolei okazało się, że w konsekwencji objęcia ochroną konserwatorską budynków znajdujących się w sąsiedztwie dworca, na jego ścianie zachodniej trzeba wykonać zabezpieczenia przeciwpożarowe. A to wydłuży realizację inwestycji. Informowaliśmy o tym w tekście: Przy dworcu miał powstać parking. „Pan konserwator stanął nam na drodze”

Miejmy nadzieję, że wszystkie problemy, przeszkody uda się w końcu pokonać i zimą pasażerowie będą już mogli wejść do budynku, kupić w nim bilet i w ciepłej, nowej poczekalni będą oczekiwali na pociąg.