Największym wyzwaniem są skarpy. Kto będzie mógł skorzystać z boiska w Kozach?

– Obecnie kończymy układanie prefabrykatów betonowych, co potrwa jeszcze około dwóch tygodni, maksymalnie miesiąca – mówi Jacek Kaliński, wójt Kóz. – Następnie wykonawca przystąpi do prac związanych z boiskami, odwodnieniem i podbudową, a na sam koniec – ułożeniem sztucznej nawierzchni.
Według wójta cała inwestycja ma zostać ukończona przed świętami, choć warunki atmosferyczne mogą wpłynąć na tempo prac. Dotychczas sprzyjająca pogoda pozwala na realizację harmonogramu bez większych przeszkód.
 

Przebudowany obiekt będzie dostępny zarówno dla lokalnych klubów sportowych, jak i mieszkańców, którzy będą mogli go wynajmować na treningi, mecze czy turnieje. – Będzie to funkcjonalne boisko, które znajdzie zastosowanie zarówno w treningach, jak i rozgrywkach. Obiekt pozostanie pod nadzorem Centrum Sportowo-Widowiskowego – podkreśla wójt Kaliński.

Koszt inwestycji szacowany jest na około 3,2 miliona złotych.