Jest nowa kolej. Śniegu nadal jednak brakuje

27.12.2024 20:42

fot.: Miasto Szczyrk

Kolejne trasy narciarskie są, systematycznie, uruchamiane w Beskidach. Na Skrzyczne można wyjechać nową kolejką. Na uruchomienie czeka nowa kolej linowa w Brennej. Do pełni szczęścia operatorom wyciągów i narciarzom brakuje jednak niskich temperatur i śniegu.

Ośrodek narciarski Skrzyczne chwali się nową, 6-osobową koleją, która od kilku dni przewozi turystów na odcinku z Dolin na Skrzyczne.

To nowoczesna kanapa włoskiej firmy Leitner o długości blisko 1200 metrów i przewyższeniu sięgającym niemal 360 m. Porusza się z prędkością 5 m na sekundę, przewożąc dzięki temu ok. 1,8 tysiąca osób w ciągu godziny.

Nie wszyscy jednak są zadowoleni z tras jakie udało się w obecnych warunkach na Skrzycznem przygotować. Na stokach lód i kamienie – narzekają narciarze w Internecie.

Armatki śnieżne jednak cały czas pracują. Także w Szczyrk Mountain Resort, gdzie jutro (w sobotę) zapowiadane jest otwarcie dla narciarzy trasy nr 4 na Solisko. W Szczyrku szusować można również na trasach Beskid Sport Areny oraz na Białym Krzyżu.

A kiedy ruszy pierwsza w Brennej kolej linowa? Nadal nie wiadomo.

Nasza ekipa co noc działa na 200% obrotów żeby jak najszybciej przygotować trasy. Cały system naśnieżania jest w tym sezonie przebudowany i również my musimy się "go nauczyć". Idzie sprawnie, ale jeszcze kilka nocy z mrozem nie zaszkodzi – wyjaśniają zarządzający ośrodkiem Ski Dolina.

I na koniec dobra nowina. W Wiśle wreszcie rusza stacja narciarska na Soszowie. Już w sobotę!

Od jutra, w godz. 8.00 do 21.00 czynne będą: nasza, najwyżej położona, czynna obecnie dla narciarzy w Wiśle kolej krzesełkowa oraz najdłuższa oświetlona trasa zjazdowa na Soszowie – nr 2, o długości 1300 m! – informuje Wisła Soszów Ski & Bike Arena.

Napisane przez: Izabela Janoszek