Jechał naćpany, wjechał w inne auto. A potem się posypało…

FB/Waszym Okiem - Radio Bielsko

30-latek kierujący bmw wjechał w pojazd, który ustępował pierwszeństwa pieszym przechodzącym przez przejście – kobiecie i mężczyźnie. Działo się to w sobotę na ulicy Bialskiej w Bestwinie.

Po wszystkim kierowca bmw – wolnym krokiem, ale jednak – postanowił oddalić się z miejsca zdarzenia. Pieszy (ten sam, który przechodził przez przejście) ujął go, mimo stawianego oporu – i przekazał policji.

30-latek był naćpany, miał przy sobie narkotyki (3 gramy alfy), był poszukiwany listem gończym i nigdy nie miał prawa jazdy.
Samochód, w tył którego wjechał to hyundai prowadzony przez kobietę. Zdarzenie było zwykłą kolizją. Zakończyłby ją mandat, gdyby nie pozostałe „osiągnięcia” 30-latka.

Sławomir Kocur, rzecznik prasowy, Komenda Miejska Policji w Bielsku-Białej:

– Na szczególną uwagę zasługuje reakcja świadków zdarzenia, którzy wykazali się ogromną odpowiedzialnością i odwagą. To właśnie dzięki ich postawie doszło do tzw. ujęcia obywatelskiego, uniemożliwiając 30-latkowi dalsze działania, zanim ten mógł wyrządzić kolejne szkody.

Każdy kierowca powinien pamiętać, że prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków lub innych środków odurzających stanowi ogromne zagrożenie, zarówno dla samego kierującego, jak i dla innych uczestników ruchu. Substancje te zaburzają koncentrację, spowalniają reakcje, ograniczają zdolność oceny sytuacji i podejmowania decyzji, co może prowadzić do tragicznych w skutkach wypadków.

Warto pamiętać, że policja dysponuje nowoczesnymi testerami do wykrywania narkotyków. 

Dziękujemy osobom, które wzięły udział w wyeliminowaniu odurzonego narkotykami kierowcy z dróg. Ich reakcja pokazuje, że odpowiedzialne zachowanie może uratować czyjeś życie.