Parę lat temu powstała tam ścieżka rowerowa, później ogród deszczowy, a teraz znowu na terenie pomiędzy ulicami: Falistą i Bestwińską w Czechowicach-Dziedzicach pojawił się sprzęt budowlany. Co tam się dzieje?
Okazuje się, że w sąsiedztwie ścieżki rowerowej, a także terenu, na którym kiedyś była cegielnia, a później miejskie wysypisko śmieci, powstaje park kieszonkowy.
–
Będzie służył rekreacji i wypoczynkowi – mówi burmistrz Marian Błachut.
Posłuchaj
Samorządowiec zaznacza, że władze miasta nie są w stanie wybudować wszędzie tam, gdzie byłyby takie potrzeby, dużych parków. Ale takie kieszonkowe, budowane w odległości zaledwie kilku minut od domów, są również odpowiedzią na potrzeby mieszkańców.
Do nowego parku blisko będą mieli, między innymi, mieszkańcy osiedla przy ulicy Bestwińskiej. Zresztą już teraz, to jedno z najczęściej przez nich odwiedzane miejsce, na przykład w trakcie spacerów z psami.
Jak park będzie wyglądał?
Koncepcja programowo-przestrzenna parku kieszonkowego pomiędzy ul. Bestwińską a ul. Falistą zakładała niewielką ingerencję w zastany krajobraz i uporządkowanie dzikiej zieleni.
W sąsiedztwie ścieżki miały zostać umieszczone charakterystyczne okręgi/ringi:
krąg leżaków – miejsce relaksu wyposażone w pojedyncze i podwójne leżaki,
krąg huśtawek – zadaszona instalacja huśtawek,
krąg siedzisk i stołu – miejsce biwakowe;
krąg zabawek dla najmłodszych.
W planach były też nasadzenie ozdobnych traw, krzewów kwitnących i bylin gatunków rodzimych, nieinwazyjnych. W parku miał zostać zamontowany domek dla owadów, a także plenerowa biblioteczka. A dla dzieci równoważnie i trampoliny.
Czas pokaże, jak park będzie wyglądał osstatecznie i czy spełni oczekiwania mieszkańców.
Dodajmy, że parki kieszonkowe w Czechowicach-Dziedzicach powstaną również przy ulicy Barabasza, pomiędzy ulicami: Kołłątaja i Żeromskiego oraz przy ulicy Zamkowej.