Będą kontrole. Burmistrz: kanalizacja to obowiązek, nie dobra wola

Fot. pixabay/poglądowe

W Szczyrku trwają prace nad kolejnymi etapami budowy kanalizacji sanitarnej. Burmistrz Antoni Byrdy zapowiada, że mimo trudności związanych z uzgodnieniami i dostępem do posesji, miasto konsekwentnie realizuje zaplanowane inwestycje.

Problemy projektowe i apele do mieszkańców

Obecnie przygotowywana jest pełna dokumentacja projektowa dla kilku ulic, m.in. Przedwiośnie, Górskiej, Willowej i Wrzosowej. Prace nie przebiegają bez komplikacji. – Są tu problemy, bo ktoś ma wybrukowane podwórko, ktoś inny posiada przydomową oczyszczalnię, a jeszcze ktoś nie wyraża zgody na przejście rurociągu – mówił podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej burmistrz Byrdy.
Podkreśla, że samorząd nie ma w tej kwestii dowolności. – To nie jest nasza dobra czy zła wola, tylko obowiązek wynikający z przepisów. Dlatego apeluję, aby właściciele nieruchomości współpracowali przy tych projektach, by później każdy mógł się podłączyć do sieci – zaznacza burmistrz.

75 procent miasta już skanalizowane

Według danych urzędu, około 75 procent Szczyrku jest już objęte siecią kanalizacyjną. Trwają prace nad kolejnymi projektami. – W tej chwili realizowana jest kanalizacja przy ulicy Widokowej. Kolejny projekt obejmuje Salmopol – od Gronia do Malinowej. W przyszłym roku zajmiemy się odcinkiem od Soliska w górę, do Gościńca Salmopolskiego – zapowiada burmistrz Byrdy.
Na ukończeniu jest również projekt dla ulic Kwiatowej, Bratków, Narcyzów, Stokrotek i Granicznej.

Przygotowania do nowych funduszy

Burmistrz Szczyrku zwraca uwagę, że miasto znajduje się w dużej aglomeracji. Dlatego chce być gotowe na nowe źródła finansowania. – Chcemy mieć komplet dokumentacji, by móc aplikować o środki, jeśli tylko pojawią się programy, na przykład z Funduszu Feniks. Mówi się, że nowe fundusze na kanalizację mogą ruszyć w 2027 roku – dodaje burmistrz Antoni Byrdy.
Jak podkreśla, obecnie priorytetem jest dokończenie wszystkich projektów drogowych i kanalizacyjnych, aby gmina mogła skutecznie sięgać po zewnętrzne wsparcie. – W ostatnich trzech latach udało się zrealizować wszystkie wcześniejsze projekty, które latami czekały w szufladach – podsumowuje burmistrz.