powiat bielski

2,5 promila i brak uprawnień. Obywatel Ukrainy próbował odjechać, ale dopadł go świadek

today12.11.2025 17:01

Tło
share close

W niedzielne przedpołudnie na ulicy Krakowskiej w Starej Wsi doszło do zderzenia dwóch samochodów. Za kierownicą Mercedesa siedział 56-letni obywatel Ukrainy, natomiast Kią kierował 42-letni mężczyzna. Dziś policja podała szczegóły zdarzenia.

Zderzenie po niebezpiecznym manewrze

Z ustaleń policji wynika, że kierowca Mercedesa wykonywał nieprzewidywalne manewry. Podczas wyjazdu z parkingu wjechał w prawidłowo jadącą Kię. Badanie alkomatem wykazało 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Nietrzeźwego mężczyznę ujął na miejscu poszkodowany kierowca, który natychmiast powiadomił policję. Funkcjonariusze zatrzymali sprawcę, a po sprawdzeniu w systemie okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami. 56-latek noc spędził w policyjnym areszcie.

Szybki wyrok sądu

Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej w trybie przyspieszonym. Sąd uznał mężczyznę za winnego prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Obywatel Ukrainy został skazany na 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, otrzymał 4-letni zakaz prowadzenia pojazdów, przepadek samochodu oraz obowiązek zapłaty 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Zero tolerancji dla pijanych kierowców

Policja przypomina, że osoby prowadzące pod wpływem alkoholu lub łamiące sądowe zakazy są zatrzymywane i kierowane do sądu w ciągu 48 godzin od zatrzymania. Takie działania mają na celu szybkie i skuteczne reagowanie na przestępstwa drogowe.

Odpowiedzialna reakcja świadka

Na szczególne uznanie zasługuje postawa świadka zdarzenia, który zdecydowanie zareagował i doprowadził do ujęcia obywatelskiego. Dzięki jego odwadze nietrzeźwy kierowca nie zdążył wyrządzić większych szkód na drodze.

Autor: Robert Fraś