Nowe ustalenia dotyczące zaginionej mieszkanki Cieszyna AKTUALIZACJA

17.01.2025 16:38

Fot. KPP w Cieszynie

Cieszyńscy policjanci przy wsparciu strażaków z PSP i OSP kontynuują poszukiwania 58-letniej kobiety, która zaginęła dwa dni temu, 15 stycznia. Kobieta opuściła swój dom około godziny 14 i od tego czasu nie nawiązała kontaktu z rodziną.

Dziś policja opublikowała najnowsze ustalenia dotyczące kobiety. Ostatni raz widziana była w rejonie ulicy Łanowej w Cieszynie, po godzinie 21, tego samego dnia. Policja apeluje do mieszkańców i osób, które mogły przejeżdżać w tym czasie w pobliżu o pomoc. Szczególnie istotne są nagrania z wideorejestratorów samochodowych oraz monitoringu z posesji znajdujących się w okolicy.

Kobieta ma 165 cm wzrostu, krępą budowę ciała, siwe włosy do ramion i brązowe oczy. Twarz jest okrągła, a charakterystycznym znakiem są żylaki na lewym przedramieniu. W dniu zaginięcia ubrana była w brązowy płaszcz do kostek, czarne spodnie, pomarańczowy sweter oraz jasne zimowe buty. Miała także brązową czapkę, a możliwe, że nosiła przy sobie czerwoną torebkę i dokumenty osobiste.

Każda informacja może okazać się bardzo ważna w ustaleniu miejsca pobytu zaginionej. Osoby posiadające jakiekolwiek informacje proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Cieszynie pod numerami 47 8573 200 lub 47 8573 255, bądź z najbliższą jednostką policji pod numerem alarmowym 112. Policja i rodzina apelują o pomoc oraz wsparcie w poszukiwaniach.

AKTUALIZACJA

Wieczorem, po dwóch dniach intensywnych poszukiwań, zaginiona 58-letnia kobieta została odnaleziona cała i zdrowa.

Około godziny 18:00 w rejonie prowadzonych poszukiwań do policjantów zgłosiła się kobieta, informując, że zaginiona przebywa w jej domu. Jak się okazało, poszukiwana schroniła się przed mrozem w garażu zgłaszającej. Właścicielka nieruchomości nie była świadoma obecności kobiety, odkrywając ją dopiero podczas wizyty w pomieszczeniach piwnicznych. Natychmiast po tym odkryciu zawiadomiła służby ratunkowe. Zaginiona była wychłodzona, ale przytomna. Policjanci przekazali ją pod opiekę ratowników medycznych, którzy udzielili jej niezbędnej pomocy.

Autor: Robert Fraś